Artykuły

Operetka

Wizyta Ojca Świętego spowodowała oczekiwane ożywienie w naszym przedwakacyjnym życiu kulturalnym. Mieli szansę wykazać się plastycy (ołtarze), muzycy (okolicznościowe kompozycje) oraz literaci, zwłaszcza natchnieni poeci. Sławny XVIII-wieczny wierszopis ks. Józef Baka doczekał się konkurencji.

Jak zwykle przy takich okazjach, byliśmy świadkami nawróceń. Np. książkę o wielkiej budowlanej inwestycji w Licheniu pt. "Świątynia trzeciego tysiąclecia" napisali do spółki Tadeusz Kraśko, dziennikarz TVP z minionej epoki, oraz Grzegorz Tuderek, biznesmen mający kiedyś ambicje polityczne. W ich opisach, ilustrowanych licznymi zdjęciami (na co drugim jest Tuderek), kicz staje się perłą sztuki sakralnej.

Pod papieską wizytę próbują "podłączyć się" instytucje nie mające wiele wspólnego z tematyką eschatologiczną. Oto warszawski Teatr Muzyczny Roma rozesłał do redakcji faks z następującym komunikatem: "W związku z wizytą Ojca Świętego w Warszawie serdecznie zapraszamy na klasyczną operetkę Franza Lehara, wystawioną wg najlepszych wzorów wiedeńskich końca XIX wieku Wesoła wdówka. Serdecznie zapraszamy zorganizowane grupy pielgrzymów, dla których wprowadziliśmy 10-procentowy rabat..."

Pielgrzymi, którzy po mszy świętej idą na "Wesołą wdówkę" - to nie jest teatr muzyczny. To operetka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji