Artykuły

Baśń o teatrze

Od dłuższego czasu trwa na Wybrzeżu dyskusja o potrzebie przedstawień dla dzieci i młodzieży. Jest truizmem, że jeżeli tej potrzeby dziecięcej widowni nie zaspokoimy, to z czasem będziemy mogli dyskutować, już nawet nie o kryzysie teatru, ale... kryzysie widowni.

Z tych nie zaprowadzonych do teatru małych dzieci wyrosnę uczniowie wymykający się chyłkiem po pierwszym akcie "Hamleta"; dorośli, którzy zapytani, czy chodzą do teatru odpowiadać będę: ,,Po co. przecież mam telewizor"...

Zapotrzebowania na teatr dla dzieci i młodzieży nie wypełni działalność "Miniatury", stad każda inicjatywa scen "dorosłych" jest bardzo cenna. W tym sezonie pierwszy, który wystawił sztukę dla młodzieży: "Anię z Zielonego Wzgórza" był Teatr Dramatyczny w Gdyni. W ubiegłą nie dzielę w Teatrze Muzycznym odbyła się premiera Sceny Młodego Widza. Oby ten dobry przykład podziałał na Teatr "Wybrzeże". Czekamy niecierpliwie. Tym bardziej, że premierowe przedstawienie Sceny Młodego Widza - "Baśń o grających jabłkach" udowodniło, że rzecz dla dzieci możne zrealizować bez artystycznej taryfy ulgowej, Jako Król Pomidor występuje dawno nie oglądany, czołowy aktor tej sceny - Józef Korzeniowski. Mimika, precyzja wykonania, aktorstwo godne wielkich komików filmowych. Warto odnotować, że Korzeniowski w tej roli nie sięga po żelazną broń aktorów komediowych - sam się nie śmieje.

Tzw. teatralne efekty posłużyły do ożywienia baśniowej rzeczywistości Sceny "upiorne", potraktowana Jako fantastyczny balet, stają się pretekstem do rozwiązań bardzo efektownych, bardzo widowiskowych. Sceniczna uroda całej tej sekwencji jest zasługą tyleż wykonawców (bardzo dobrze tańczących), co choreografa Zygmunta Kamińskiego i scenografki Aliny Afanasjew. Udana jest zwłaszcza karczma pojawiającą się błyskawicznie, w chwili ciemności, na zaklęcie Czarodzieja (Zdzisław Tygielski) Czarny ptak, ogromne oko nad drzwiami, zdają się ostrzegać: tu straszy! Straszy efektownie i ze smakiem, w pięknych kostiumach, Zwłaszcza kostium Młodej Wiedźmy (Janina Potudin) - kolorowy "pierzasty'', złożony z kilku warstw, spod których błyska czerwień - jest przykładem rozwiązania scenograficznego, które pomaga aktorowi ustawić rolę, sugeruje określony sposób poruszania się.

Niezależnie od tego, na ile teatralna grozo może dzisiejsze dzieci wystraszyć naprawdę, uznanie budzić musi finał zręcznie przypominający o teatralnej iluzji.

"To tylko teatr, teatr, teatr

i teatralnych świateł blask, a ładnych czarów nie ma, nie ma

I już na tańce przyszedł czas!"

Śpiewają zgodnie wszystkie postacie przedstawiania. Wśród nich Stokrotka (Elżbieta Daroszewska) zagrano właśnie... jak z bajki. Miło odnotować obecność na scenie adeptów studia; nie tylko ich młodość, ale i talent. Myślę tu zwłaszcza o wykonawczyni roli Królewny Kasi w premierowej obsadzie - Teresie Chyżej-Gada i Janinie Potudin (Młoda Wiedźma).

Jedynym zgrzytem - na szczęście pozaartystycznym - są wygórowane ceny biletów Chciało by się bowiem, żeby jak najwięcej dzieci (poza tyrał najmłodszymi. dla których przed stawienie to Jest za trudne i za długie) powiedzmy, powyżej pięciu, sześciu lat mogły bawić ale na "Baśni o grających jabłkach". Wielu widzów na premierowym przedstawieniu płaciło za I miejsce po pięćdziesiąt złotych. Bilety na przedstawienia późniejsze będą wprawdzie kosztowały czterdzieści złotych Ponadto bilet dla dziecka, a także zbiorowe dla szkól, są o połowę tańsze, ale jest to i tak wydatek zbyt duży dla rodzin wlelodzietnych.

Mamy nadzieję, że niezwykle cenną Inicjatywę Teatru Muzycznego poprze Wydział Kultury Urzędu Wojewódzkiego, m. in. poprzez dotację, umożliwiającą obniżenie cen biletów I że no kolejną premierę nowej sceny nie będziemy zbyt długo czekać.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji