Artykuły

Wrocław. Na Świebodzkim rusza symulator demokracji

Paweł Świątek testuje demokrację w Podziemiu. Pierwszy sprawdzian już w najbliższy wtorek na Scenie na Świebodzkim.

Chcesz zostać politykiem? Wziąć sprawy ogółu we własne ręce? Sięgnąć po władzę? Zarządzać nowym, lepszym państwem? Nie musisz czekać do najbliższych wyborów. We wtorek na Scenie na Świebodzkim rusza symulator demokracji bezpośredniej.

- Sięgamy po symulację społeczną, rodzaj gry, w której wcielamy się w rozmaite funkcje po to, żeby wraz z grupą widzów poddać testom demokrację bezpośrednią, system, w którym każdy może startować w wyborach - tłumaczy Paweł Świątek, reżyser m.in. "Mitologii" w Teatrze Polskim we Wrocławiu i "Po nas choćby kosmos" w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu. - Testujemy też teatr - nasz eksperyment jest jednocześnie etapem pracy nas spektaklem, który będzie miał premierę w czerwcu w Teatrze Polskim w Podziemiu. Chcemy sprawdzić, jak zaproponowane przez nas rozwiązania wypadają w kontakcie z widownią.

Partnerem produkcji jest Centrum Rozwiązań Systemowych, wrocławska firma, która organizuje gry i symulacje społeczne, których uczestnicy próbują rozwiązywać problemy dotyczące m.in. zmian klimatu, kryzysów ekonomicznych, rosnących nierówności i konfliktów, jakie są ich wynikiem. To we współpracy ze specjalistami CRS powstaje scenariusz spektaklu, który ma łączyć elementy takiej angażującej uczestników gry i teatralnego performance'u.

Pierwotnie Świątek miał przygotowywać w Teatrze Polskim w Podziemiu "Księcia" na motywach Niccolo Machiavellego. Jednak na tym etapie z literackiego pierwowzoru pozostało niewiele. - Nawet tytuł traktujemy roboczo, chociaż wychodzimy od myśli Machiavellego o tym, że władza zmienia człowieka. Staramy się stworzyć sytuację, w której każdy może zostać politykiem, wystartować w wyborach, bazując na składanych obywatelom obietnicach. To będzie spektakl interaktywny - zakładamy, że wśród jego uczestników znajdą się np. kandydaci na prezydenta. Ale pojawią się też dziennikarze o bardzo określonych poglądach, niektórzy z nich będą manipulowali wypowiedziami kandydatów. Chcemy pokazać, jak działa polityka, nie unikając jej brudnych stron, uzmysłowić uczestnikom, jak to się dzieje, że osoba inteligentna w przekazie TVP Info może wypaść jak debil, dlaczego zdobycie mandatu nie jest równoznaczne z realizacją wyborczych obietnic, że elementem tej gry są niezmiennie kompromisy. Zadajemy pytania o możliwości polityków, ale też o źródła populizmu - o to, na ile tkwią one w kłamstwie, cynicznym wykorzystywaniu prostych praw, a na ile w łatwowierności wyborców, którzy nie rozumieją reguł gry, która toczy się nad ich głowami. Robimy to z nadzieją, że przy kolejnych wyborach widz naszego spektaklu będzie na jej elementy bardziej wyczulony i nie będzie opierał swoich decyzji na pustych obietnicach. Że będzie głosował bardziej świadomie, może niekoniecznie zakładając, że polityk zawsze kłamie, ale zdając sobie sprawę, że nie zawsze mówi prawdę.

Premiera spektaklu odbędzie się w czerwcu, na wtorkową próbę twórcy zapraszają publiczność. - Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że nie jest ani gotowy, ani niemalże gotowy, jak w przypadku prób generalnych, spektakl - zaznacza Świątek. - Raczej rodzaj eksperymentu. Całość potrwa cztery godziny. Dlatego zależy nam na uczestnikach, którzy liczą się z tym i pomogą nam wypróbować pewne mechanizmy, które chcielibyśmy włączyć do przedstawienia. Uspokajam jednak, że choć wszystko jest oparte na interakcji, nie ma żadnego przymusu działania - uczestnikom zostaną przedstawione jasne zasady i jest w niej możliwość, ale nie obowiązek wcielania się w rozmaite role.

W symulacji wezmą udział aktorzy Podziemia, m.in. Igor Kujawski, Janka Woźnicka, Tomasz Lulek i Agnieszka Kwietniewska. - Wcielą się w role dziennikarzy - tłumaczy reżyser. - Będą reagowali na to, co się wydarzy w sposób otwarty, ich kwestie nie zostaną zapisane w scenariuszu. W tym wtorkowym działaniu wezmą udział na dokładnie tej samej zasadzie jak widzowie.

"Książę" jest jedną z dwóch premier Teatru Polskiego w Podziemiu przygotowywanych na ten sezon. 28 lutego w nowej przestrzeni Centrum Sztuk Performatywnych Piekarnia Monika Pęcikiewicz wystawi w koprodukcji z Teatrem Śląskim w Katowicach "Poskromienie złośnicy", m.in. z Anną Ilczuk, Ewą Skibińską i Michałem Opalińskim w rolach głównych. Wrocławskim partnerem produkcji "Poskromienia" jest Instytut Grotowskiego, w przypadku "Księcia" niewykluczone, że spektakl powstanie w koprodukcji z Teatrem Polskim we Wrocławiu - rozmowy o tej współpracy toczą się z Krzysztofem Kopką, który jest pełnomocnikiem do spraw artystycznych w Polskim.

***

Próba "Księcia" we wtorek 8 stycznia o godz. 18.30 w Teatrze Polskim na Scenie na Świebodzkim.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji