Artykuły

Bydgoszcz. "Rusałka" Opery Nova w technologii Blu-ray

To będzie wydawnictwo dla koneserów. Dzięki wsparciu finansowemu bydgoskiego ratusza Opera Nova wydaje "Rusałkę" w technologii Blu-ray. Widowisko z wieloma bydgoskimi akcentami już ma na świecie doskonałe recenzje.

"Rusałka" [na zdjęciu] Antonina Dworzaka to jedna z najciekawszych produkcji Opery Nova i na pewno najbardziej "bydgoska". Kristina Wuss, która wyreżyserowała spektakl, postanowiła akcję lirycznej baśni przenieść do naszego miasta.

- Pierwsza wizja spektaklu była zupełnie inna, ale reżyserkę zachwycił urok Starego Miasta i wodnych zakątków Bydgoszczy - opowiada dyrektor opery Maciej Figas. Stąd w inscenizacji pełno jest architektonicznych odniesień do Bydgoszczy - jak imponujących rozmiarów replika mostu Gdańskiego (dziś Staromiejskiego im. Sulimy-Kamińskiego), zabytkowa fontanna stojąca przed biblioteką na Starym Rynku, a nawet stary tramwaj, który jeszcze dziś jeździ po ulicach w wakacyjne weekendy. Nieprzypadkowo też jedna z postaci - Wodnik przypomina naszego Przechodzącego przez Rzekę. - Chociażby z tego względu warto było zachować ten spektakl na płycie - mówi Figas. DVD było gotowe na początku 2017 r. Jego realizacja była karkołomnym zadaniem. - Specjalnie odświeżaliśmy scenografię, by każdy szczegół na zbliżeniach wyglądał doskonale. Poprawialiśmy m.in. każdy listek na balustradzie mostu. Żadna ze scen nie jest markowana. Nawet pocałunek Księcia i Rusałki jest prawdziwy. Realistycznie wygląda też skok Rusałki z mostu - opowiada dyrektor opery. Perfekcyjny montaż obrazu i dźwięku to długie dni pracy. Pracowali nad nim specjaliści wydawnictwa DUX i Marek Czajkowski z Wrocławia. Ze wszystkimi opera współpracowała już przy okazji wydania "Manru".

Audiofilskie wydawnictwo i rzadko wystawiany tytuł zainteresowały krytyków na świecie. - Recenzje były bardzo dobre. Generalnie królowało zaskoczenie, że w mieście o trudnej do wymienienia nazwie istnieje w ogóle teatr operowy, który w dodatku nagrał operę czeskiego kompozytora, a inscenizacja tak się spodobała - mówi Figas. Dlatego zależało na najwyższej jakości odbioru, jaką gwarantuje format Blu-ray. - Wszystkie recenzje podsyłałem prezydentowi Rafałowi Bruskiemu. Skorzystałem wreszcie z ostatniej szansy, jaką stworzył nam niemiecki krytyk muzyczny, który porównując pięć nagrań, wskazał, że tylko jedno z nich jest w technologii DVD, a pozostałe w Blu-ray. Tym DVD była właśnie nasza inscenizacja.

Niemiecki dziennikarz napisał: "Ani nie znałem do tej pory miasta Bydgoszcz, ani nie miałem pojęcia, że w ogóle znajduje się tam teatr operowy. W wielkim napięciu wyczekiwałem tego nagrania i przeżyłem ogromną niespodziankę. Jest to nagranie, które nie musi się chować przed wszystkimi innymi". Zestawił bydgoską inscenizację z produkcjami tak uznanych scen jak opera w Monachium, English National Opera w Londynie, La Monnaie w Brukseli czy Metropolitan Opera w Nowym Jorku. - Wybrał inscenizacje z pierwszoligowych teatrów operowych. Wniosek dla nas jest niezwykle pochlebny - uważa szef bydgoskiej sceny.

Stąd po miesiącach starań, pod koniec roku ratusz dał na wydawnictwo 38 tys. zł. Ma się ukazać już na początku roku. - Jesteśmy pierwszym polskim teatrem operowym, który wydaje swoją inscenizację w technologii Blu-ray - podkreśla Figas. - Oznacza to też, że trafiamy tym nagraniem do elity melomanów na całym świecie.

Szef Opery Nova jest przekonany, że to inwestycja, która się miastu zwróci. - To cenne, bo w wydawnictwie poza płytą znalazło się też miejsce na bogate informacje o Bydgoszczy. Każdy będzie mógł zobaczyć, jak naprawdę wygląda miejsce, które zainspirowało Kristinę Wuss. Może przyciągnie to kolejnych turystów do odwiedzenia naszego miasta. To na pewno dobra promocja - przekonuje Figas.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji