Rok 2018 w koszalińskiej kulturze. Jaki był? Śmiało można powiedzieć, że satysfakcjonujący
w tym zasługa środowisk pozainstytucjonalnych. Coraz więcej osób bierze sprawy w swoje ręce i organizuje fantastyczne wydarzenia. Nie dlatego, że muszą. Dlatego, że chcą, że mają w sobie pasję, którą potrafią się dzielić - pisze Joanna Krężelewska w Głosie Koszalińskim.
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.