Warszawa. "Imieniny" w Narodowym
Sztuka Marka Modzelewskiego "Imieniny" to opowieść "o nudzie, tęsknocie i miłości, co się jej nie dostało". Ale dla Aleksandry Koniecznej, która ją wyreżyserowała, ten tekst jest jedynie punktem wyjścia do aktorskich improwizacji. Prapremiera 20 czerwca w Teatrze Narodowym.
- Sposób pracy pani Oli Koniecznej sprawia, że powstaje spektakl na podstawie mojej sztuki - uważa autor. - Moi bohaterowie należą do małomiasteczkowej elity. To ludzie znający się od lat, głównie lekarze, spotykający się wciąż w tym samym gronie, nawet jeśli nie wszyscy się lubią. Przyjeżdża do nich córka głównego bohatera, która ma przedstawić narzeczonego. Ten zaś nie spełnia oczekiwań, które w nim pokładali uczestnicy imienin. Stanie się to impulsem uruchamiającym proces stopniowego obnażenia gry pozorów wszystkich tych ludzi względem siebie.
Przedstawienie powstało w Studiu Dramatu Teatru Narodowego. Na tej scenie dwa sezony temu premierę miał inny dramat Modzelewskiego - "Koronacja". W Teatrze Powszechnym grany jest też jego "Dotyk". Autor jest lekarzem radiologiem i pracuje w szpitalu na Wołoskiej.
Występują m.in.: Anna Chodakowska, Barbara Horawianka, Gabriela Kownacka, Grażyna Szapołowska, Andrzej Blumenfeld, Waldemar Kownacki, Jerzy Łapiński, Jacek Różański oraz wchodzący w życie zawodowe adepci aktorstwa: Maria Niklińska i Paweł Paprocki z Akademii Teatralnej w Warszawie.
