Artykuły

Wrocław. Metamorfoza Teatru Współczesnego

Znikną szklane tafle z frontowej ściany Wrocławskiego Teatru Współczesnego, remont prowadzony jest również wewnątrz budynku. Efekty zobaczymy już wiosną.

Położony przy ul. Rzeźniczej 12 teatr działa od października 1946 roku. Jednak sam budynek jest starszy, bo wzniesiono go w latach 1928-29. Zaprojektował go Max Taubert. Pierwotnie mieścił się tam dom parafialny pobliskiego kościoła św. Elżbiety. Już wtedy znajdowała się tam jednak scena z obszerną widownią, mogącą pomieścić 450 osób.

Nic dziwnego więc, że po wojnie to właśnie tam postanowili urządzić swój teatr lalkowy Elżbieta i Zenon Kalinowicze. Nauczycielskie małżeństwo ze Lwowa pierwsze doświadczenia w tej dziedzinie zdobywało w Związku Radzieckim, gdzie trafiło po wybuchu wojny. Gdy przyjechało do Wrocławia, wydzierżawiło budynek przy Rzeźniczej od Zarządu Miejskiego. Następnie Ministerstwo Kultury i Sztuki upoważniło je do zorganizowania w mieście Teatru Lalki i Aktora.

Całkowity koszt modernizacji Teatru Współczesnego to ponad 15 mln zł

Od tego czasu teatr kilkukrotnie zmieniał nazwę, ale też wygląd. Podczas ostatniej przebudowy przeprowadzonej w latach 1998-2003 zyskał szklaną elewację. Modne wówczas rozwiązanie dziś trąci myszką. Stąd pomysł, by uwspółcześnić fasadę Współczesnego, co nastąpi przy okazji gruntownego remontu teatru.

- Od stycznia będziemy grać na Scenie na Strychu, która do tego czasu ma być już wyremontowana. Modernizacja dużej sceny powinna być ukończona na przełomie marca i kwietnia. Do tego czasu zrealizowana zostanie cała inwestycja, włącznie z nową elewacją budynku - mówi Tatiana Drzycimska, rzeczniczka prasowa WTW.

- Na frontowej ścianie teatru na poziomie foyer na I piętrze oraz Sceny na Strychu pojawią się balkony, tak by widzowie mogli korzystać z nich w przerwie spektakli. Samo foyer zostanie rozbudowane.

Remont rozpoczął się we wrześniu.

- Podczas przetargu okazało się, że nie stać nas na pełen zakres prac, jaki na początku zakładaliśmy. Dlatego z części planów zrezygnowaliśmy - zaznacza Drzycimska. Przede wszystkim teatr poddany zostanie gruntownej termomodernizacji. Oznacza to ocieplenie ścian, wymianę centrali wentylacyjnych i modernizację systemu grzewczego. Poza rym zainstalowane będą nowe oświetlenie i fotowoltaika, a także system zarządzania energią.

Pozwoli to na ograniczenie strat ciepła i częściową rezygnację z konwencjonalnych źródeł wytwarzania energii elektrycznej. Teatr liczy, że zmniejszy dzięki temu o ponad 66 proc. swoje rachunki za prąd.

Drzycimska: - Ostatnia przebudowa miała miejsce na przełomie wieków. Wtedy technikę analogową stopniowo zastępowała technika cyfrowa i inne były standardy oszczędzania energii. Teatr przez ten czas uległ dekapitalizacji, sprzęt oświetleniowy niezbędny do realizacji przedstawień był z minionej epoki i nie dość, że przestarzały, to był jeszcze bardzo energochłonny. Budynek wymagał ocieplenia, przestała działać klimatyzacja. Ponadto widzowie skarżyli się na zbyt małe odległości między rzędami na widowni Dużej Sceny. Teraz to się zmieni na lepsze.

Wykonawcą prac jest firma Alfa Dach. Całkowity koszt inwestycji to ponad 15 mln zł, z czego 5,5 mln zł to środki unijne, a 9,7 mln zł dotacja miejska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji