Wrocław. Przybylski mówi na sesji o odwołaniu dyrektora Teatru Polskiego
Na pierwszej sesji sejmiku Cezary Przybylski był pytany o odwołanie dyrektora Teatru Polskiego. Powiedział, jaka będzie decyzja.
Cezary Przybylski został ponownie wybrany marszałkiem województwa dolnośląskiego, otrzymując 21 głosów "za".
Pytanie o odwołanie Cezarego Morawskiego, dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu, kilkukrotnie padało ze strony Koalicji Obywatelskiej na poniedziałkowej sesji sejmiku dolnośląskiego. Kierowane było do marszałka Cezarego Przybylskiego, który był ponownie kandydatem na tę funkcję.
- Być może na pierwszym posiedzeniu nowego zarządu zapadnie decyzja o odwołaniu dyrektora Teatru Polskiego - powiedział na sesji sejmiku Cezary Przybylski.
Uchwałę intencyjną w tej sprawie zarząd województwa poprzedniej kadencji podjął 18 października. Kiedy w kwietniu ubiegłego roku zarząd województwa dolnośląskiego po raz pierwszy to zrobił, decyzję zablokował wojewoda dolnośląski, a sąd przyznał mu rację. Cezary Przybylski wierzy, że tym razem będzie inaczej: - Wtedy nasze argumenty dotyczyły oceny działalności teatru pod względem artystycznym - tłumaczy. - Teraz dotyczą one naruszenia prawa i dyscypliny finansowej. Dostaliśmy opinię Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego á propos raportu Najwyższej Izby Kontroli, która badała sytuację w Polskim. Jest jednoznacznie negatywna. Można w niej przeczytać, że utrzymywanie takiego stanu w przyszłości jest niedopuszczalne. Traktujemy ją jako votum nieufności wobec dyrektora. Wobec tego mamy też nadzieję, że minister zaopiniuje pozytywnie wszczęcie procedury odwoławczej w Polskim.
Na sesji Przybylski zapewnił radnych, że wszystkie opinie, które były wymagane proceduralnie, przychylają się do odwołania Morawskiego.
W nowym zarządzie sprawami kultury ma się zająć Michał Bobowiec z Bezpartyjnych Samorządowców. To on odpowiadał na pytanie radnego KO Ryszarda Lecha, co dalej z teatrem i kto zastąpi Morawskiego na stanowisku.
Bobowiec: - Cezary Morawski nie poradził sobie na stanowisku i powinien skończyć swoją misję. Nie podam dzisiaj nazwiska jego następcy, bo go jeszcze nie ma. Pewne jest to, ze musimy się zastanowić jaką formułę powinien mieć Teatr Polski i czy jesteśmy wstanie sprawić, by odzyskał reputację. O tym będziemy rozmawiać z ekspertami.
