Artykuły

Bytom. Uczelnia rezygnuje z Wydziału Teatru Tańca

Bytomski Wydział Teatru Tańca Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie ma przestać istnieć. Zdecydował o tym senat uczelni. Władze Bytomia i dziekan wydziału z tym się nie pogodzili. - Jesteśmy jedyni w swoim rodzaju - podkreśla dziekan Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu.

Wydział Teatru Tańca obok Wydziału Zdrowia Publicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach jest ostatnią wyższą uczelnią w Bytomiu. Z miasta znikły Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji i wydziały zamiejscowe kilku innych uczelni. Niedawno senat Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie zdecydował o wygaszeniu wydziału w Bytomiu.

- Dowiedzieliśmy się, że w przyszłym roku nie odbędzie się już rekrutacja. Trudno nam powiedzieć dlaczego. Nie narzekamy na brak kandydatów. O jedno miejsce ubiega się 5-6 osób. Chcą u nas studiować ludzie z całej Polski. Jedynie w Łodzi znajduje się wydział tańca, ale u nas jest taniec w połączeniu z aktorstwem. Jesteśmy jedyni w swoim rodzaju - podkreśla Janusz Skubaczkowski, dziekan bytomskiego wydziału.

Wydział będzie zlikwidowany

Z pisma prof. Doroty Segdy, rektor Akademii Sztuk Teatralnych, wynika, że powodem decyzji była obawa "o jedność Uczelni, o jej bezpieczeństwo finansowe, o jakość kształcenia studentów tej specjalności".

- Decyzje te są wynikiem wieloletniej obserwacji przez Senat problemów organizacyjnych, finansowych i merytorycznych związanych z posiadaniem przez małą uczelnię wydziału zamiejscowego" - wyjaśnia prof. Segda.

- Trudno nam się pogodzić z takim obrotem sprawy. Wydział istnieje w Bytomiu od 10 lat. Organizujemy premiery i pokazy własnych spektakli w naszej siedzibie, ale też w innych instytucjach regionu. Mamy świetną współpracę z podobnymi placówkami za granicą. Wydział został założony przez Jacka Łumińskiego, który jest obecnie jednym z naszych wykładowców. To twórca polskiej techniki tańca i założyciel nieistniejącego już autorskiego Śląskiego Teatru Tańca w Bytomiu. To dzięki jego staraniom powstał ten wydział - zauważa dziekan.

Władze Bytomia nie chcą likwidacji wydziału

Z likwidacją placówki nie chcą też się pogodzić władze Bytomia, ale rozmowy z prof. Segdą, w trakcie których próbowano przekonać ją do zmiany decyzji, zakończyły się niepowodzeniem.

- Prowadzimy rozmowy, by wydział został przeniesiony do innej uczelni - mówi Dawid Wowra, rzecznik bytomskiego Urzędu Miasta.

Z informacji Jacka Łumińskiego wynika jednak, że wydział zyskał poparcie resortu kultury.

- Tamtejsi urzędnicy doceniają potencjał, który w Bytomiu został zbudowany. Dlatego też resort włączył się w znalezienie innej uczelni, która nasz wydział by przejęła. Od pewnego czasu trwają rozmowy z jedną z muzycznych szkół wyższych. Pracuję już nad nowym programem, który pozwoli nam zintegrować z tą uczelnią. Decyzja zostanie podjęta na początku grudnia - mówi Łumiński.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji