Artykuły

Kosztowna "używka"

Statystycznie przeciętna polska rodzina przeznacza w ciągu roku niecałe 4 proc. ze swego budżetu na tzw. używki kulturalne. Mieści się w tym książka, film, teatr, muzeum, filharmonia Teoretycznie wydaje się, że to kropla w morzu i że przestaliśmy korzystać z dóbr kultury. Socjologowie biją na alarm, kulturoznawcy załamują ręce. Nie jestem jednak pewna, czy owe ubolewania nie są na wyrost, a może i coś z tą statystyką do końca nie jest w porządku.

Do Gdańska na trzy spektakle przyjeżdża Krystyna Janda, Piotr Machalica, Joanna Żółkowska, Gustaw Lutkiewicz - to główni wykonawcy. Spektakl reżyserował Krzysztof Zaleski, twórca sprawdzony, znakomicie czujący wymagania sceny. Wiadomo, że ten Fredro Jest dobry. Nikogo zresztą nie trzeba było o tym specjalnie przekonywać. Agencja Kontakt, która sprowadza przedstawienie, wstrzeliła się doskonale w gusty i oczekiwania. Mimo wsparcia sponsorów bilety kosztowały słono - 250 tysięcy złotych. Artyści są w cenie, przewiezienie spektaklu również. Nie odstraszyło to jednak widzów. Bilety poszły jak woda i już od kilku dni chętni odchodzą od kasy m in. Teatru "Wybrzeże" z kwitkiem. A więc teoretycznie można by zagrać więcej niż trzy przedstawienia, choć wiadomo, że i tak obejrzy je około 2000 osób. To wcale nie mało. Wieczór w teatrze, przynajmniej ten z warszawskim Fredrą, będzie kosztowną rozrywką i gdyby tępo trzymać się statystyki powinien rozsadzić budżety domowe wielu rodzin. A może tak jest, że nadal dla sztuki potrafimy ponosić najwyższe ofiary?

Gdański casus powinien dać sporo do myślenia organizatorom życia kulturalnego. Utyskiwanie na publiczność, która nie chce oglądać wielu spektakli, jest wyraźnie niepotrzebne. Widać ludziska wiedzą co dobre i wtedy mniej liczą się z kosztami. Teraz wszystko jest w rękach artystów. Nie powinni zawieść. Nadal wszak są idolami, których żywych i zdrowych chcą oglądać żądni wrażeń spektatorzy. Sporo w tym fakcie optymizmu, choć oczywiście świadomość że teatr z wybitnymi kreacjami stał się rzeczywiście elitarny, nie wszystkich cieszy jednakowo.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji