Artykuły

Reżyseruje spektakle, gra i śpiewa na scenie, pisze piosenki i scenariusze, a od 2006 roku jest dyrektorem Teatru Muzycznego Capitol. W piątek 21 września o godz. 8.30 Konrad Imiela wystąpi w nowej dla siebie roli. Nie będzie to jednak następny spektakl w repertuarze teatru, a kolejne globalne spotkanie CreativeMornings, podczas którego aktor i reżyser zmierzy się z tematem chaosu.

W 189 miastach na 6 kontynentach odbędą się we wrześniu spotkania CreativeMornings. Wrocław przyłączył się do tej inicjatywy na początku 2017 roku i jest obecnie jedynym miastem-gospodarzem tych wydarzeń w Polsce. Prelegentami są inspirujące postacie ze świata kultury, nauki czy biznesu, które spotykają się z mieszkańcami w jeden piątkowy poranek w miesiącu. Do tej pory zaproszenie przyjęli między innymi wokalista Łukasz L.U.C Rostkowski, kompozytor Mikołaj Stroiński, architekt Zbigniew Maćków czy aktor i reżyser Grzegorz Bral.

Premiera kolejnego spotkania odbędzie się w Teatrze Muzycznym Capitol już 21 września o godz. 8.30. W głównej roli wystąpi Konrad Imiela, który od 12 lat kieruje teatrem jako dyrektor naczelny i artystyczny. Wcześniej, jako aktor grał w Teatrze Polskim we Wrocławiu, Teatrze K2, warszawskiej Romie czy Capitolu, w którym debiutował w 2002 roku w przedstawieniu ,,Opera za trzy grosze". Szerszej telewizyjnej publiczności stał się znany dzięki rolom w filmach (m.in. Quo vadis, W pustyni i w puszczy), serialach (Życie jak poker, Na dobre i na złe, Pierwsza miłość) i Teatrze Telewizji (Kartoteka rozrzucona, Gry operacyjne). Wiele osób pamięta go jako prowadzącego telewizyjny program dla dzieci i młodzieży "Truskawkowe Studio". Ma na koncie kilkadziesiąt ról, kilkanaście wyreżyserowanych spektakli, dwie solowe płyty i wiele spotkań z publicznością.

Jako prelegent CreativeMornings, Konrad Imiela zinterpretuje temat Chaosu, który jest hasłem wspólnym dla wszystkich wrześniowych spotkań. Czy chaos zawsze jest zaprzeczeniem porządku? Jak nad nim panować i czy ta sztuka może się kiedykolwiek udać? A może należy się z nim pogodzić, czerpać motywację do działania albo zwyczajnie uznać, że życie i tak pisze swoje scenariusze? Na część z tych pytań aktor i reżyser postanowił odpowiedzieć wierszem, który napisał specjalnie dla uczestników CreativeMornings:

Poukładać muszę

W szafie, w kalendarzu, w głowie, na grządce

A na grządce w ziemi robale wymieszane z korzeniami, kamieniami

Jakoś dają radę

Ja nie daję bez poukładania

W telefonie, w taktach, w linijkach

Bo za oknem w tym samym czasie

Chmura, pociąg, Michał, Ford fiesta, Justyna, piwo, światło czerwone, drzewo i szkło

Dysk wymaga defragmentacji

Uczmy się od wszechświata, natury, planet i czereśni

Bo tam przecież wszystko ładnie poukładane

w jeden wielki

CHAOS