"Gry kobiece" (frag.)
Na czym polegają gry kobiece? Oto pytanie, na które niełatwo dać wyczerpującą odpowiedź. Krzysztof Zanussi i Edward Żebrowski napisali dwie jednoaktówki: "Niedostępna" i "Miłosierdzie płatne z góry". Stołeczny Teatr Współczesny wystawił je pod wspólnym tytułem "Gry kobiece". Otóż, autorzy również nie powiedzieli wszystkiego o grach kobiecych. Przedstawili jedynie fragmenty zagadnienia. Starsza kobieta demaskuje znacznie młodszego od siebie mężczyznę. Odrzuca jego ofertę miłosną, gdyż uważa, że powoduje nim chęć zrobienia interesu. Druga gra kobieca polega na ukrywaniu dobrego serca i szlachetnych intencji pod pozorami oschłości i samolubstwa.
Rzecz napisana jest zręcznie i daje okazję do popisu trzem aktorom. Nie podobają mi się tylko pewne wulgarności w "Miłosierdziu płatnym z góry". Czy mówiąc prawdę o życiu człowieka, trzeba go koniecznie pokazywać na scenie w trakcie załatwiania fizjologicznych potrzeb?... Spektakl starannie wyreżyserował Edward Żebrowski (jeden z autorów). Wyjątkowo piękne de-koracje są dziełem Ewy Starowieyskiej. Przedmiotem podziwu widowni jest znakomita gra Zofii Mrozowskiej. Świetni są również Jan Englert i Marta Lipińska.
[...]
W ,,Kwadracie" jak zwykle wesoło. Przed kasą tłumy, na każdy bilet dziesiątki kandydatów. Edward Dziewoński - dyrektor teatru, reżyser i aktor w jednej osobie - święci triumfy. Oto wystawił bardzo zabawną komedię Włocha Aldo Nicolaja pt. "To nie była piąta, to była dziewiąta". W tym długim tytule chodzi o symfonie Ludwiga van Beethovena. W samej zaś sztuce centralną postacią jest kobieta-tajfun. Nikt się jej nie oprze. Unieszczęśliwia jednego mężczyznę po drugim. Ale wszystko do czasu. W końcu mężczyźni utworzą wspólny front i... Nie zdradzę czym kończy się ta komedia, bo nie chcę psuć przyjemności jej przyszłym widzom.
Tę włoską sztukę przedstawiono polskiej publiczności w bardzo dobrym tłumaczeniu Zofii Ernestowej. Przewrotność płci pięknej uroczo demonstruje Ewa Wiśniewska. To doprawdy znakomita artystka. Ma ona dwóch partnerów. Jednym jest świetny aktor komiczny Krzysztof Kowa-lewski. Drugim sam mistrz Dziewoński. Piękne kostiumy zaprojektował Jerzy Antkowiak.