Artykuły

Ho, ho, ho! - o zespole aktorskim "Triumfu woli"

"Triumf woli" Pawła Demirskiego w reż. Moniki Strzępki z Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie na LVIII Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Tomasz Domagała na stronie DOMAGAŁAsięGŁÓWNEJROLI .

Świetny angielski reżyser, Dan Jemmett, rozpoczyna każdą próbę od piętnastu minut osobliwego wstępu (zapytajcie aktorów Teatru Polskiego w Warszawie!). Dzieli mianowicie aktorów i asystentów na dwie drużyny, które rozgrywają ze sobą na scenie dwudziestominutowy mecz swoistej "siatkówki plażowej". Główna zasada: piłka może przekroczyć "siatkę" tylko, gdy dotknie jej raz każdy członek danego zespołu. Ma to oczywiście na celu odcięcie aktorów od wszystkiego, z czym przyszli danego dnia na próbę, wyciszenie i skupienie ich uwagi na meritum. Przypomniałem sobie tę grę wczoraj podczas oglądania wybitnego - nie bójmy się tego słowa - zespołu Narodowego Starego Teatru, który zainaugurował kaliski festiwal przedstawieniem Moniki Strzępki "Triumf woli" na podstawie tekstu Pawła Demirskiego.

Spektakl słynnego duetu to autoironiczna opowieść o... sensie opowiadania historii, czyli o "robieniu teatru". A właściwie o kryzysie twórczym, który ma zostać przezwyciężony poprzez opowiadanie "tylko dobrych historii". Opatrzność spłatała twórcom figla, opatrując ich pozytywny i optymistyczny spektakl dość ponurym kontekstem: w międzyczasie nastąpiła bowiem barbarzyńska aneksja ich teatru przez polityków, co dodało przedstawieniu głębi i lirycznego, gorzkiego posmaku. Oto dramaturg Will Szekspir (Demirski?) pije, pogrążony w kryzysie twórczym, ponieważ po "Burzy"/katastrofie (rozbity statek zamienia się w spektaklu w samolot) nie jest w stanie niczego sensownego napisać; z kolei główny kucharz (w domyśle - reżyser/Strzępka?) wpadł w depresję i ani mu w głowie kolacja (spektakl), podczas której wszyscy usiądą zgodnie i stworzą wspólnotę. Ocaleni z katastrofy bohaterowie (aktorzy Starego) zaczynają zatem opowiadać swoje historie, które mają przezwyciężyć kryzys. Opowieści te w mistrzowski sposób na siebie nachodzą i przeplatają się ze sobą (znakomity tekst Demirskiego), tworząc misterną układankę, którą trzeba ożywić, by mogła w całości przemówić do widza.

I tu docieramy do istoty spektaklu duetu Demirski/Strzępka oraz zabawy Dana Jemmetta, czyli do aktorów, którzy tę złożoną z wielu opowieści narrację spektaklu podają sobie niczym jemmettowscy gracze z perfekcją i pełnym oddaniem, dzięki czemu już po kilku minutach spektaklu widzowie zapominają o bożym świecie, angażując się w tę osobliwą "grę" Strzępki i Demirskiego na sto procent. Miarą mistrzostwa zespołu Starego Teatru jest to, że przez trzy i pół godziny spektaklu "piłka nie spada na ziemię" ani razu! Aktorzy Starego opowiadają nam nie tylko story Demirskiego i Strzępki czy własne historie, lecz także ofiarnie odgrywają różne role w opowieściach swoich kolegów. Ileż w tym wielopiętrowym aktorskim zadaniu wirtuozerii, ileż autoironii i bezpośredniości. Żadnego fałszywego tonu, żadnej minoderii. Czysta esencja aktorstwa. Wyróżnienie kogokolwiek w tym spektaklu byłoby afrontem, w "Triumfie woli" główną rolę gra bowiem cały Zespół. Jednakże czysta poezja aktorstwa, którą nam ofiarowuje, wymaga nagrody. Zabawię się więc w św. Mikołaja, bo - jak twierdzi w spektaklu Radek Krzyżowski: "nic nie wie o aktorstwie ten, kto nie robił za św. Mikołaja" - i w prezencie wymienię ich wszystkich z nazwiska (alfabetycznie): Monika Frajczyk, Dorota Pomykała, Paulina Puślednik, Anna Radwan, Dorota Segda, Małgorzata Zawadzka, Juliusz Chrząstowski, Marcin Czarnik, Krystian Durman, Radosław Krzyżowski, Michał Majnicz, Adam Nawojczyk, Krzysztof Zawadzki.

Apeluję przy tym ludzi do odpowiedzialnych w Polsce za kulturę (prezes PiS, minister KiDN), żeby jeszcze raz zastanowili się, czy unicestwienie tego unikatowego zespołu teatralnego jest w rzeczywistości tym, o co im naprawdę chodzi. W teatrze - parafrazując słowa prezesowej Zasławskiej z "Lalki" Prusa - "są różne zbrodnie na świecie, ale najgorszą jest zabić zespół". Nie róbmy tego nam wszystkim.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji