Radom. "O Krokodylu i królu daktylu", widowiskowa premiera w Powszechnym
To ostatnia premiera w tym sezonie, tym razem na scenie Fraszka. Spektakl w reżyserii Laury Słabińskiej to urocza, mądra, pełna humoru opowieść, która przypomina o bardzo starej zasadzie: jeżeli chcesz mieć dobrego przyjaciela, sam takim przyjacielem musisz być.
Przedstawienie opowiada o dwóch sąsiadach mieszkających naprzeciwległych brzegach Nilu: Daktylu - wielbicielu i znawcy mody, który z zawodu był królem oraz Krokodylu - pasjonacie i smakoszu egzotycznej kuchni, który od urodzenia był krokodylem. Można powiedzieć, że są najlepszymi przyjaciółmi. Wiedli spokojne przybrzeżne życie, wypełnione uroczymi przyjacielskimi pogawędkami, przekomarzaniem się, lekturami i wylegiwaniem się na słońcu. Byli dla siebie mili, życzliwi i troskliwi. Lubili się nawzajem i wspierali. Pewnego dnia w ich poukładaną codzienność znienacka wkracza Kobra. Przebiegłe i zdradzieckie zwierzę... Zajej sprawą miejsce budowanego przez wiele lat zaufania zaczyna zajmować podejrzliwość, kłamstwo i zło. Czy najbliżsi sąsiedzi zdołają ocalić swoją długoletnią przyjaźń?
Reżyserka, Laura Słabińska, ma na koncie już wiele dziecięcych realizacji. To absolwentka reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej na Wydziale Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku.
- Pomysł wziął się od dyrektora Teatru Powszechnego w Radomiu,
W rolę niezwykle śmiesznego, hinduskiego sprzedawcy wciela się Przemysław Bosek, Zbigniewa Rybki, który zaprosił mnie do współpracy i podsunął mi tekst, który dostał od autorki, Marty Guśniowskiej, dlatego się zgodziłam, bo znam Martę i wiem, że wyjdzie z tego coś dobrego. Dla mnie cały spektakl jest ciekawy i bardzo wartościowy i jestem związana z każdą sekundą tego przedstawienia. Główny morał, który płynie z tego tekstu brzmi to, że nie można zostawiać przyjaciela, bo przyjaźń dwójki bohaterów zostaje wystawiona na wielką próbę. Na pewno daje do zastanowienia, czy warto zdradzić przyjaciela, a także co jest ważniejsze: czy materialne rzeczy, czy zachcianki, czy przyjaciel - mówiła reżyserka Laura Słabińska. Za barwną scenografię i kostiumy odpowiada Aneta Tulisz-Skórzyńska, za muzykę Filip Sternal, produkcję wideo - Przemysław Zmiejko. W obsadzie znaleźli się: Agnieszka Grębosz, Patrycja Kowalewska, Dorota Szperlak oraz Przemysław Bosek.
- Gram hinduskiego obwoźnego sprzedawcę. Jestem łącznikiem światów, a czasem elementem sprawczym, który dorzuca coś do fabuły i do akcji. Można powiedzieć też, że jestem lewą ręką Krokodyla, ale i prawą ręką króla Daktyla, więc przewijam się przez cały ten spektakl. Ta postać to taki ulepek kultur Dalekiego i Bliskiego Wschodu - opowiada jeden z aktorów, Przemysław Bosek. - Moja postać to taki sympatyczny promyk spojrzenia na elementy z tamtych kultur, to jest raczej postać z naszej bajki niż odnośnik w przestrzeni - dodaje Bosek.
-> Prapremiera spektaklu odbędzie się w NIEDZIELĘ, 13 maja, o godz. 13 na scenie Fraszka.
