Artykuły

Łódź. Maciej Prus reżyseruje operę Previna

W sobotę Teatr Wielki zaprasza na polską prapremierę opery André Previna "Tramwaj zwany pożądaniem". - To porywająca propozycja, bo w Polsce, jeśli chodzi o operę współczesną, jesteśmy w epoce kamienia łupanego - mówi Maciej Prus, reżyser widowiska.

Tennessee Williams długo | opierał się przeróbkom operowym swoich tekstów. Wyjątek zrobił w latach 60. dla Lee Hoiby'ego, który wybrał "Summer and Smoke" ("Lato i dym"). "Tramwaj" Previna z librettem Philipa Littela miał premierę w San Francisco w 1998 roku. Jako Blanche DuBois wystąpiła Renée Fleming.

W Łodzi główną rolę oddano Joannie Woś i Annie Wierzbickiej. Reżyserię powierzono Maciejowi Prusowi, za kierownictwo muzyczne odpowiada Tadeusz Kozłowski. Scenografia - Jagna Janicka.

Reżyser podkreśla, że w Polsce rzadko wystawia się opery współczesne. - W kółko realizuje się trzy dzielą Krzysztofa Pendereckiego i na tym koniec. A przecież zamiast umieszczać akcję "Traviaty" w fabryce kaloszy, lepiej przedstawić widzowi dzieło nowoczesne również muzycznie. Tennesee Williams to autor mojej dość odległej młodości. Znów jest modny, powstają nowe tłumaczenia, a Bogusław Linda zrobił niedawno spektakl również na podstawie "Tramwaju" [w Teatrze Ateneum; Williamsa tłumaczy Jacek Poniedziałek]. Williams był odważny obyczajowo, jako jeden z pierwszych wprowadził do swoich sztuk tematykę gejowską.

Tadeusz Kozłowski przyznał, że proponował wystawienie "Tramwaju" poprzednim dyrekcjom, ale "nie odważono się". - Wybierano nowe "Traviaty", "Aidy" i "Nabucca". A przecież opera Previna, choć współczesna, nie jest dla tzw. zwykłego widza nieprzystępna. Są w niej elementy jazzu i fragmenty przywodzące na myśl muzykę filmową. To dzieło w stylu hollywoodzkim - ocenia. - Niełatwe do śpiewania, bo ciągle zmienia się metrum. Kiedy po intensywnych próbach "Tramwaju" dyrygowałem "Aida", czułem się jak po warszawskiej premierze "Elektry" Straussa. Zadawałem sobie pytanie: co ja tu robię? - żartował.

Scenografka za radą reżysera inspirowała się malarstwem Edwarda Hoppera. - To nie jest scenografia stricte operowa. Jej celem jest komentowanie, skupiamy się na ludziach - mówi.

Spektakle premierowe - w sobotę i niedzielę o godz. 19. Bilety na pierwszą premierę -120,100 i 40 zł, na drugą - 90,80 i 35. We wtorek o godz. 19 premiera z "Expressem", bilety: 60,50 i 36 (normalne) oraz 50,45 i 30 (ulgowe), w strefie IV - 25 zł. Kolejne premiery Teatru Wielkiego to "Rigoletto" Verdiego (9 czerwca). Reżyseruje Paolo Bosisio, kierownictwo muzyczne - Tadeusz Kozłowski, gościnnie wystąpią Andrzej Dobber i Edyta Piasecka. 27 czerwca sezon zakończą "Wesołe kumoszki z Windsoru" Otto Nicolai - koprodukcja z Akademią Muzyczną. Kierownictwo muzyczne - Michał Kocimski, reżyseria - Beata Redo-Dobber.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji