Artykuły

Wyborna inscenizacja "Romea i Julii" na otwarcie festiwalu

"Romeo i Julia" Sergiusza Prokofiewa w choreogr. Paula Chalmera w Operze Nova na XXV Bydgoskim Festiwalu Operowym. Pisze Alicja Polewska w Gazecie Pomorskiej.

Maciej Figas. dyrektor bydgoskiej Opery Nova lubi ryzyko. 25 lat temu rzucił się na głęboką wodę i zorganizował I Bydgoski Festiwal Operowy (1993 rok) "na budowie". A teraz na otwarcie jubileuszowej edycji wybrał balet.

I w ten sposób zgarnął podwójną wygraną. Tym bardziej że podczas sobotniej premiery zmagał się jeszcze z własną infekcją. Moglibyśmy zresztą wydłużać tę listę zwycięstw Maestra prawie w nieskończoność, bo trzeba jasno powiedzieć -czego się nie dotknie a jest to związane z Bydgoskim Festiwalem Operowym, to udaje mu się postawić na swoim z dobrym skutkiem dla opery, a przede wszystkim dla melomanów, którzy jak zwykle nie zawiedli i stawili się w nadkomplecie w ten sobotni wieczór. Brawa bili tak wytrwale, że trzeba było po trzykroć ponosić kurtynę. Nic więc dziwnego, że kiedy już ostatecznie opadła - mogliśmy usłyszeć spoza niej wybuch niekłamanej radości całego zespołu baletowego i osób, które ten wieczór przygotowały.

Raczyliśmy się wszak "Romeo i Julią" Sergiusza Prokofiewa w choreografii Paula Chalmera, w scenografii Diany Marszałek, którą wybornie oświetlał Maciej Igielski. Kostiumy stworzyła Agata Uchman, a fechtunku uczył Sylwester Zawadzki, za pulpitem dyrygenckim stanął sam dyrektor Maciej Figas.

W premierowy wieczór tytułowe role wytańczyli Natalia Ścibak i Paweł Nowicki. Kreowali swoje postacie powoli, jakby z nieśmiałością właściwą młodemu wiekowi bohaterów, wszach Julię i Romea łączy pierwsze uczucie. Z każdą jednak kolejną sceną, a w trzech aktach oglądaliśmy 13 scen, nabierali pewności, nie tracąc jednak delikatności i finezji w każdym geście. Ich duety chwytały za serce.

Show skradły sceny pojedynków. Wybornie przygotowani Merkucjo, Romeo, Benwolio, Tybalt i głowy rodów Kapuletti oraz Montekich wraz z męską częścią służby stworzyli na scenie realne aż do szczęku krzyżujących się szpad sceny walki. Mówi się o dobrych szermierzach, że wręcz tańczą podczas pojedynku. Tym razem patrzyliśmy na wybornych tancerzy krzyżujących wcale nie na żarty szpady i miecze. Brawo!

Słowa uznania należą się bez wątpienia Agacie Uchman, która stworzyła przepiękne kostiumy i choć szyła je przecież do baletu klasycznego, pozwoliła wykonawcom na ruch nieomal z tańca nowoczesnego. Dzięki temu nawet wykonywane enty raz te same obroty i przejścia miały w sobie świeżość naturalnego ruchu. Kolory, którymi przybrała członków obu zwaśnionych rodów podobnie jak motywy muzyczne podkreślały ich odmienność i oryginalność.

Zachwyt, szczególnie młodszej części widowni - a trzeba zaznaczyć, że od kilku lat to właściwie reguła, że kiedy podczas festiwalu wystawiany jest balet, to na widowni zasiadają młodzi i bardzo młodzi widzowie - wywołała sławna pawana, której charakterystyczne dźwięki rozbrzmiewają przecież w marszu imperialnym z "Gwiezdnych wojen". Ten motyw zresztą prowadzi przez cały niemal 3-godzfnny spektakl Tybalta.

Muzyka Sergiusza Prokofiewa to niemal "podkład" filmowy. Nuty malują obrazy, instrumenty występują w roli zarówno tła, jak i pierwszoplanowych postaci. Wspomniał o tym gospodarz festiwalowych wieczorów - Aleksander Laskowski, który uprzedził, że tym razem w orkiestronie znalazło się także miejsce dla saksofonu, a ten instrument raczej przynależy do jazzowego bandu niż operowej orkiestry. Pod batutą Macieja Figasa orkiestra bydgoska brzmiała wybornie.

Słowa uznania należą się całemu zespołowi baletowemu prowadzonemu przez Ilonę Jaświn-Madejską oraz dzieciom ze studia baletowego przy Operze Nova, które bardzo udanie wcieliły się w marionetki podczas karnawałowej zabawy.

Po ostatniej scenie śmierci Julii, kiedy umilkła już muzyka, a Maestro opuścił batutę - zapadła cisza, by za moment wybuchnąć oklaskami. I na tych brawach zespół zasypały białe róże, które tego wieczora ozdobiły scenę, były też wręczone wykonawcom i twórcom.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji