Szczecin. Pawicki wielokrotny
Konrad Pawicki nie jest podwójny ani potrójny, jest po prostu wielokrotny - a na pewno wyjątkowy - jako aktor Teatru Współczesnego (absolwent PWST Wrocław-Kraków 1990), dyrektor i reżyser zamkowej Piwnicy przy Krypcie, wokalista lubiący rytmy różne, ale zawsze drapieżne (drapiące w gardle?), prezenter radiowy (od Radia AS aż po Studio Bałtyk), felietonista (m.in. dodatku szczecińskiego "Gazety Wyborczej"), w końcu zaś (czy raczej - od dawna) autor piosenek i wierszy.
Ale tym razem będzie przede wszystkim "podwójny", bo przedstawi się na promocji i recitalu równocześnie. Promocji tomiku wierszy zatytułowanego "Niech żyję" i płyty, do tegoż tomu dołączonej, pod tym tytułem. Recital autorski odbędzie się w Studiu im. Szyrockiego w Polskim Radiu Szczecin w najbliższy poniedziałek, 15 bm. o godz. 19.
Pawicki debiutował jako poeta tomikiem o prowokacyjnym tytule "Kobietojad" (Wydawnictwo Promocyjne Albatros, 1993) i przez wiele lat - głównie za pośrednictwem sceny - zbliżał się do swojej drugiej książki, łączącej w sobie wspomniane wyżej fascynacje - liryką i piosenką, teatrem i życiem. Wydawcą "Niech żyję" jest Wydawnictwo 3kropek Audio Publishing.
Jakiego Pawickiego usłyszymy w tym recitalu i spotkamy w książce? Cóż, będzie się o tym można przekonać nie tylko tego wieczoru zapewne, ale i na innych koncertach promujących tomik i płytę, może w Piwnicy przy Krypcie, gdzie autor prezentował się już wielokrotnie w tych "wielokrotnych" rolach-, występując w spektaklach muzycznych, śpiewając np. spolszczone przez siebie piosenki zespołu Tiger Lillies w "Sensie życia według Tiger Lillies" czy też w "Miłosnych opowieściach", gdzie śpiewał do społu z Joanną Prykowską - z nią również tłumaczone - teksty Nicka Cave'a. Na scenie Krypty odniósł też w roku 2004 - wraz z Pawłem Niczewskim i Arkadiuszem Buszką - duży sukces jako aktor i reżyser żywiołowo zagranego spektaklu "Dzieła wszystkie Szekspira". Przedstawienie zdobyto Bursztynowy Pierścień w kategorii spektakl sezonu 2005.
Ale Pawicki to przede wszystkim aktor Współczesnego - radzący sobie na wszystkich jego scenach i w różnorodnym repertuarze. W tej chwili możemy go oglądać m.in. jako Alfreda w "Mężu i żonie", Larry'ego w "Bliżej" [na zdjęciu] czy Hołysza w "Wyzwoleniu". Ale jedną z ciekawszych ról - choć w wysokiej, trudnej tonacji zagranych - był Jakub Hury w "Zwiastowaniu" Claudela (nominacja do Bursztynowego Pierścienia 2003).
A Pawicki poeta? To rola czy...? Warto się przekonać, posłuchać, przeczytać.
