Artykuły

Egoistyczny instynkt

- To jest przede wszystkim świetnie napisany utwór, w którym Ibsen rozprawia się z człowiekiem w kategoriach egzystencjalnych. Ten tekst ma wymiar ponadczasowy - mówi DARIUSZ STARCZEWSKI, reżyser "Heddy Gabler" w krakowskim teatrze Bagatela.

Młodzi reżyserzy najczęściej sięgają dziś po współczesny dramat opisujący, nierzadko brutalnie, naszą rzeczywistość, Pan zaś zmierzył się z Ibsenowską Heddą Gabler, której premierę zobaczymy w teatrze Bagatela. Czy w tym klasycznym tekście szukał Pan współczesnych odniesień?

- To jest przede wszystkim świetnie napisany utwór, w którym Ibsen rozprawia się z człowiekiem w kategoriach egzystencjalnych. Ten tekst ma wymiar ponadczasowy. Natomiast śledząc dość dokładnie współczesny dramat, nie odnajduję w nim niczego zachwycającego. Są to najczęściej teksty płaskie, jednowymiarowe, czysto interwencyjne i zaangażowane społecznie, a do takich mam awersję. Rozpad rodziny i patologie, owszem, zdarzają się, ale jednak są marginesem naszego życia, i nie widzę powodów, by się tymi tematami zajmować. Nie interesuje mnie człowiek opisywany w tego typu dramaturgii.

A czym zainteresował Pana człowiek opisany przez Ibsena?

- To jest taki utwór, w którym po każdorazowej lekturze odnajduję nową zagadkę do rozwiązania, gdyż stawia egzystencjalne pytania o sens trwania człowieka. Ibsen opowiada z pozoru prostą, może nawet banalną historię nieudanego małżeństwa Tesmanów, ludzi zamożnych, żyjących w prowincjonalnym miasteczku. Pojawienie się kolejnych bohaterów: naukowca Eilerta, sędziego Brucka i pani Elvsted powoduje ferment, jest przyczyną wielu zaskakujących wydarzeń. Nasi bohaterowie zaczynają przeglądać się w sobie nawzajem i okazuje się, że wszyscy nie rozumieją życia, co powoduje narastające konflikty i dramaty. To historia o ludzkim egoizmie i o braku umiejętności pogodzenia się z przemijaniem. Ale także o dwuznaczności postaw moralnych, o ludzkich maskach, które zakładamy w życiu. Najbardziej tragiczną postacią w tym dramacie jest sędzia Bruck, bo jego moralnością jest brak moralności, zaś najbardziej egzystencjalną - tytułowa bohaterka Hedda Gabler.

O której recenzenci pierwszego wydania dramatu przed ponad stu laty pisali, że "jest wykreowanym potworem nie mającym swego odpowiednika w życiu".

- Sądzę, że to zbytnie uproszczenie, podobnie jak określanie Heddy jako kobiety fatalnej. Ja widzę w niej przede wszystkim tragiczne zmagania w podjęciu próby odczuwania czegokolwiek w życiu. Ona ma poczucie, że jest wewnętrznie martwa, stąd też próbuje się boleśnie nakłuwać, by pobudzić się do odczuwania. Zaczyna bawić się ludźmi, manipulować nimi, poniżać ich, bo wtedy pobudza własne odczucia i emocje. Jej manipulacja przybiera formę niebezpiecznej gry. Hedda nie potrafi żyć fu i teraz, ona żyje wyobrażeniami, marzeniami rodem z literatury. Nosi w sobie rodzaj słabości, nie do końca wie, kim jest, co powoduje, że wiedzie życie kalekie. Ale też nie potrafi sprostać wyzwaniom, bo wciąż obraca się wokół marzeń i własnego egocentryzmu. Z czego to wynika? Z wygórowanych ambicji, z chęci bycia kimś wyjątkowym i przejścia przez życie w sposób szczególny. Dziś świat wciąż prowokuje nas, byśmy byli wyjątkowi i podejmowali wyjątkowe wyzwania.

A co dzieje się, kiedy nie potrafimy temu sprostać?

- Często, podobnie jak Hedda, w imię bycia kimś wyjątkowym, gonimy króliczka, którego nigdy nie złapiemy. Ibsen bardzo wnikliwie i trafnie podpatrzył i zanalizował naturę człowieka, i to w płaszczyźnie wielowymiarowej, ukazując tak jego małość, jak i jasne strony. Ibsenowscy bohaterowie, jak u Czechowa, zmagają się z życiem, wykazując heroizm w tej walce. I właśnie w próbie uwalniania się z masek tkwi ich piękno. Ale też z tej historii nikt nie wychodzi wygrany, bo wszystkich prowadzi wyłącznie egoistyczny instynkt, w który nie jest wpisana odwaga wzięcia odpowiedzialności za swój los.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji