Aniela K. w studiu telewizyjnym
"Talk show" w reż. Iwony Kempy w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze (mż) w Expressie Bydgoskim.
Takiego Przedstawienia bydgoscy widziwie nie mieli jeszcze okazji oglądać. Po raz pierwszy aktorzy Teatru Polskiego zagrali w studiu telewizyjnej "Trójki". W prawdziwej scenerii pokazali polską prapremierę sztuki Dagny Ślepowrońskiej "Talk show".
"Talk show, czyli Czwarte narodziny Anieli K." to opowieść o trzydziestoletniej kobiecie, która postanawia wziąć udział w programie telewizyjnym. Chce być popularna, nowoczesna i zarazem uwolnić się od schematów, które wyniosła z rodzinnego domu. Głęboko religijni rodzice wychowywali ją według j surowych zasad, wedle których ona niechce już żyć, ale zarazem nie potrafi się od nich uwolnić. Autorka sztuki, Dagna Ślepowrońska - poetka, dziennikarka i tłumaczka, z wykształcenia jest psychologiem i psychoterapeutą. W swojej sztuce stara się dać odpowiedź na pytanie, czy dorosły człowiek potrafi rozpocząć nowe, zupełnie inne życie.
W bydgoskiej premierze w rolę Anieli K. wcieliła się Małgorzata Maślanka. Rodziców kobiety zagrali Małgorzata Witkowska i Grzegorz Gierak, a Babcię Magdalena Kusińska. Na scenie pojawili się także mężczyźni jej życia - Mąż i Pierwsza Miłość, czyli Krystian Wieczorek i Jacek Malarski. Polska prapremiera jest teatralnym eksperymentem - po raz pierwszy spektakl wystawiany był w telewizyjnym studiu, a publiczność na żywo uczestniczyła w jego tworzeniu. Było to możliwe dzięki Konferansjerowi - jednemu z bohaterów, granemu przez Sławomira Hollanda, który zapraszał widzów do udziału w sztuce. Reżyser "Talk show", Iwona Kempa nie ukrywa, że przedstawienie w budynku przy ul. Kujawskiej było ogromnym wyzwaniem dla aktorów i dla niej samej.
Wczorajszą premierę spektaklu obejrzeli tylko widzowie, którzy otrzymali zaproszenia na spektakl. Sztuka D. Ślepowrońskiej wejdzie na stałe do repertuaru Teatru Polskiego. Jego dyrektor chciałby, by raz lub dwa razy w miesiącu "Talk show" prezentowany był w użyczonym od telewizji studiu.
