Teatr w Białostockim Ośrodku Kultury
Wiosną odbyły się dwa ważne dla BOK festiwale: Festiwal kultury niezależnej Underground/Independent. Ten drugi to Dni Sztuki Współczesnej. Odbyły się one już po raz 32. W tym roku wystąpili znakomici artyści, m.in. Teatr Pieśń Kozła, Teatr Biuro Podróży, VerTe Dance Company, Ludomir Franczak, Teatr Kana i Wędrowny Teatr Lalek Małe Mi. Centrala- pisze Grazyna Dworakowska.
Rok 2017 był dla Białostockiego Ośrodka Kultury dużym wyzwaniem, przede wszystkim ze względu na połączenie z Centrum im. Ludwika Zamenhofa. O tym, że zostało ono sprawnie przeprowadzone, świadczy to, że bez problemów zrealizowaliśmy swoje nowe statutowe założenia, bez przeszkód odbyły się także wszystkie zaplanowane wydarzenia. Nie chciałabym wyliczać wszystkich działań, które podejmowaliśmy, ale wymienię kilka ważnych choćby z perspektywy mijającego roku. W tym roku przypadła 100. rocznica śmierci Ludwika Zamenhofa, a UNESCO objęło patronatem wydarzenia związane z jej obchodami. Z tej okazji zrealizowaliśmy, samodzielnie i we współpracy ze Stowarzyszeniem Esperantystów, wiele wydarzeń związanych z Ludwikiem Zamenhofem. Między innymi: 36. Polską Konferencję Esperanto, wystawę "Doktor Esperanto. Komiks o Ludwiku Zamenhofie", wystawę kart i znaczków pocztowych. W maju odbyła się Gra Miejska "Białystok Zamenhofa", a w ciągu roku dwie edycje warsztatów filmu animowanego "Ludwik animowany", pokaz filmu o życiu Zamenhofa w Warszawie oraz koncert esperanckich piosenek.
Wiosną odbyły się dwa ważne dla BOK festiwale: Festiwal kultury niezależnej Underground/Independent. W tym roku gratką dla widzów była realizacja francuskiego artysty Julien'a De Casabianca z jego słynnym na świecie Outings Project, czyli projektem "wyprowadzającym" dzieła sztuki z muzeów.
Ten drugi to Dni Sztuki Współczesnej. Odbyły się one już po raz 32. W tym roku wystąpili znakomici artyści, m.in. Teatr Pieśń Kozła, Teatr Biuro Podróży, VerTe Dance Company, Ludomir Franczak, Teatr Kana i Wędrowny Teatr Lalek Małe Mi. Centrala. Supernova pokazała "Matkę Gyubala Wahazara", wydarzeniem był także koncert fenomenalnego muzyczno-aktorskiego kabaretu z Ukrainy -DakhDaughters [na zdjęciu].
Gdy większość placówek kulturalnych latem "wypoczywa", my dbamy o to, aby białostoczanie nie nudzili się w wakacyjne weekendy. Stąd organizacja koncertów na Plantach, w CLZ, czy projekcje plenerowego kina. Dla wielbicieli muzyki poważnej mamy Katedralne Koncerty Organowe. Wakacje zakończyliśmy festiwalem Wschód Kultury/Inny Wymiar, który w tej formule odbył się już po raz piąty. Zainteresowanie było ogromne, a bezpłatne wejściówki na koncerty, film z muzyką na żywo i spektakle, rozchodziły się jak świeże bułeczki. O tym, że był to duży sukces świadczy wyróżnienie "Promotor Polski 2017", przyznane mi przez Fundację Polskiego Godła Promocyjnego "Teraz Polska", które otrzymałam podczas Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku.
Za sukces uważam także już trzecią nominację DKF GAG działającego w BOK, do prestiżowej, 10. edycji Nagród Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej "za znaczące osiągnięcia w upowszechnianiu i promocji polskiego kina". Dużym sukcesem była 7. edycja festiwalu Kultur i Podróży "Ciekawi Świata". Refleksjami z podróży dzielili się i m.in.: Aleksander Doba, który trzykrotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki, himalaista Adam Bielecki, podróżnik i działacz społeczny Jan Mela. No i oczywiście Jesień z Bluesem, na którą bilety wyprzedały się długo przed festiwalem. Po raz drugi w historii Jesieni koncert otwierający był transmitowany na żywo w Programie 3 Polskiego Radia. Do miasta zjechali wierni fani bluesa i dziennikarze muzyczni z kraju.
Niedawno zakończył się 12. Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych Zubroffka, z rekordową ilością zgłoszonych filmów (prawie dwa tysiące), gościliśmy też rekordową liczbę gości - ponad 150 filmowców i przedstawicieli branży filmowej z Polski i całego świata. Dzięki Żuboffce, po raz pierwszy z Białegostoku nadawał na żywo Radiowy Dom Kultury, popularna audycja radiowej "Trójki"!
Podsumowując: To był bardzo ciekawy rok. Wytężona praca dała zakładane efekty, które, mam nadzieję, satysfakcjonują nie tylko nas ale też naszych widzów i tych, z którymi współpracowaliśmy w tym roku. Należałoby życzyć sobie i białostoczanom równie dobrego, obfitującego w ciekawe wydarzenia, następnego roku.
