Artykuły

Muppety wędrują do Panamy. To kraina ich marzeń

"Ach, jak cudowna jest Panama!" Janoscha w reż. Ireneusza Maciejewskiego w Białostockim Teatrze Lalek. Pisze Anna Dycha w portalu bialystokonline.pl

Wpadająca w ucho muzyka, przebojowe piosenki, przytulni bohaterowie i radosna opowieść. Znakomitą premierą Białostocki Teatr Lalek kończy ten rok. "Ach, jak cudowna jest Panama!" rozśmieszy nie tylko dzieci.

Bajka oparta jest o tekst Janoscha - niemieckiego pisarza śląskiego pochodzenia, który tworzył zabawne historyjki dla dzieci. "Ach, jak cudowna jest Panama!" - historia o przyjaźni, której siła może spełnić każde marzenie - zamyka tryptyk Janoscha, który postanowił zrealizować reżyser Ireneusz Maciejewski. Wcześniej stworzył teatralne wersje "Dzień dobry, świnko" oraz "Idziemy po skarb". Podobnie jak tamte spektakle ten najnowszy opowiedział z wykorzystaniem pacynek typu muppety (ich projekty są zasługą scenografa Dariusza Panasa, z którym reżyser współpracuje od lat). Maciejewski nie ukrywa fascynacji twórczością Jima Hansona, twórcy muppetów, fragelsów i programów telewizyjnych "Muppet Show" i "Ulica Sezamkowa". Reżyser do współpracy zaprosił także Sambora Dudzińskiego, który skomponował muzykę. Gdy do tego dołożyć piosenki wyśpiewywane przez lalki, powstał sceniczny majstersztyk. Na premierze dzieci pękały ze śmiechu. Atrakcyjna forma oraz uniwersalne przesłanie tekstu nie pozwoli się też nudzić dorosłym.

Panama pachnie bananami

Bohaterami opowieści Janoscha są Miś i Tygrys. Mieszkają w dolince nad rzeczką obok wielkiego drzewa. Żyją spokojnie i szczęśliwie. Mis lubi łowić ryby i gotować, a Tygrys zbierać grzyby (uwaga - lubią uciekać).

Pewnego dnia jednak Miś znajduje płynącą po rzece skrzynkę z napisem Panama. Skrzynka pachnie bananami, pachnie innością. Miś marzy o panamie. To kraj, w którym wszystko jest większe i piękniejsze. Namawia Tygrysa na daleką wyprawę.

Ale gdzie leży Panama? W podróży Miś i Tygrys spotykają innych bohaterów - Gąskę, Myszkę, Lisa, Krowę, Osła, Zająca i Jeża. Wszystkich napotkanych pytają o drogę do Panamy. Wszyscy radzą im skręcić w lewo. Okazuje się jednak, że gdy się skręca cały czas w lewo, trafia się do punktu wyjścia (!). Wreszcie Wrona pokazuje im świat z góry. Miś i Tygrys trafiają z powrotem do domu, choć są przekonani, że to ich wymarzona Panama.

Białostockie muppety na scenie

Białostocki spektakl ma bardzo atrakcyjną formę. Muppety są uniwersalne. U dzieci budzą szczery śmiech, obojętni wobec nich nie mogą też pozostać dorośli. Aktorzy snują pogodną opowieść, która zdaje się "nie mieć końca". Ciekawym pomysłem jest wprowadzenie narratora (Wiesław Czołpiński), który komentuje i dopowiada historię). Gdy zaczyna gonić swój kapelusz, salwami śmiechu wybucha niemal cała sala. Podobnie sprawa się ma, gdy grzyby uciekają przed Misiem, a z muchomorem musi nieźle się mocować.

Scenograficznym trafem w dziesiątkę jest też szafa, która pełni nie tylko rolę scenicznego parawanu szafkom odkrywa swoje kolejne tajemnice. Jednym z fascynujących momentów jest scena, w której Miś i Tygrys topią się w rzeczce i możemy zobaczyć to właśnie w szafie.

W warstwie wizualnej uwagę zwracają też oryginalne, akwarelowe multimedia, które jeszcze dodatkowo ocieplają inscenizację. Jest w nich też miejsce na latające banany i bananowy księżyc.

Kolejnym atutem przedstawienia jest muzyka. Jej kompozytor, Sambor Dudziński jest również aktorem-lalkarzem, więc doskonale zna specyfikę teatru lalkowego. W niektórych momentach można mieć wrażenie, że słyszymy warstwę muzyczną filmowej bajki. Tytułową piosenkę (autorką słów wszystkich piosenek jest Aglaia Janczak) można nucić jeszcze długo po wyjściu z teatru.

"Kto ma przyjaciela, może się niczego nie bać!"

"Ach, jak cudowna jest Panama!" to z pozoru prosta i zwyczajna historia, która pokazuje, że warto docenić to, co mamy. Czasem trzeba jednak spojrzeć na codzienność z innej perspektywy. Na pewno warto wyruszyć w stronę marzeń. Podróż ta będzie z pewnością udana, gdy towarzyszyć nam będzie przyjaciel. Przecież "kto ma przyjaciela, może się niczego nie bać!".

Spektakl można obejrzeć 9 stycznia (godz. 9.00), 10 stycznia (godz. 9.00), 12 stycznia (godz. 9.00) i 13 stycznia (godz. 16.00). Dwa ostatnie spektakle będą połączone z zabawą choinkową.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji