"Dziady" w Narodowym
Była to już piąta inscenizacja "Dziadów" w 250-letniej historii Teatru Narodowego. Tym razem reżyserią zajął się litewski wizjoner teatru Eimuntas Nekrošius. W główną rolę Gustawa-Konrada wcielił się Grzegorz Małecki. - Mam sentyment do "Dziadów". Grałem Gustawa-Konrada 16 lat temu. Ale sztuka w reżyserii Eimuntasa jest inna niż wszystkie - zdradził pan Grzegorz. Publiczność zapraszona na premierę myślała chyba podobnie, bo gromkim brawom nie było końca.