Artykuły

"Król i aktor"

Poniedziałkowy Teatr TV przedstawi nam 20.V, o godz. 20.20 sztukę Romana Brandstaettera pt. "Król i aktor", w adaptacji i reżyserii Ignacego Gogolewskiego. Wykonawcami będą: Cz. Wołłejko, A. Mrożewski. E. Dec, T. Szaniecki, L. Gogolewski, J. Bógdoł, E. Buczacki, B. Murzyńska, B. Potocki, A. Kwiatkowski, R. Baciareli, W. Mirecki, M. Jasiecki i H. Tarczykowski.

Tytułowymi bohaterami dramatu są - Stanisław August Poniatowski i twórca naszej sceny narodowej Wojciech Bogusławski. Trudny i burzliwy był to okres historyczny - epoka polskiego Oświecenia, obfitująca w wielkie, ambitne dążenia narodowe i dramatyczne konflikty. Brandstaetter ukazuje jeden z tych konfliktów: zmaganie się aspiracji narodowych z postawami kosmopolitycznymi Przypomnieć należy, iż w owym czasie monopol i przywileje organizowania widowisk teatralnych w Polsce trzymali w swych rękach ludzie dalecy od prawdziwego umiłowania sztuki, często niebieskie ptaki, których ojczyzna mieściła się w torbie podróżnej; kierując się zasadą: tam ojczyzna, gdzie dobrze płacą. Sprawa rozwoju sceny narodowej nie obchodziła ich w najmniejszym stopniu. Dbali jedynie o napełnienie własnych kieszeni.

Dialogi króla Stanisława z Bogusławskim odsłaniają nam konflikt między ludźmi posiadającymi abstrakcyjne pojęcia o sztuce. Dla króla sztuka jest ucieczką od spraw trudnych, niekiedy bolesnych, których rozwiązać nie może i nie potrafi. Dla Bogusławskiego - jest ona celem istnienia i walki.

Brandstaetter potrafił ukazać w "Królu i aktorze" przesłanki i pobudki osobiste, którymi kierował się Bogusławski; widzimy nie tylko ogrom zadań, jakie przyjął na swe barki, ale i cenę jaką musiał płacić za zwycięstwa, cenę rezygnacji ze szczęścia osobistego i spokojnej egzystencji.

"Sceny dramatyczne" - bo taką informację zamieszcza autor w podtytule sztuki, wierne są faktom historycznym.

"Król i aktor" jest sztuką, która stanowi piękny przykład szczęśliwego opracowania trudnego tematu historycznego. Jej luźna budowa w kształcie "scen dramatycznych" nie zaciemniła obrazu zdarzeń scenicznych. Do największych walorów sztuki trzeba niewątpliwie zaliczyć dialog, przeplatany dobrym dowcipem i dramatycznym nastrojem. Wymowa poszczególnych scen, w których dominują nuty gorącego patriotyzmu, nadają sztuce wysoki walor szlachetności, nieczęsto spotykamy w naszej współczesnej dramaturgii.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji