Krajobraz po barykadzie
Na Majdanie spędzili kilka tygodni. Tam się poznali, tam sobie zaufali. I uwierzyli, że wolność jest możliwa.
Teraz ich historie zobaczymy na scenie, w Teatrze Ósmego Dnia. Oni - to Dante, Natasza i Kundera. A spektakl o nich to "Jesteśmy przynętą, kochanie". Premiera - w czwartek o godz. 19. Kolejne spektakle - 16 i 17 stycznia.
Na scenie młodzi aktorzy - Mateusz Mosiewicz, Helena Ganjalyan, Filip Kosior i Natalia Wilk. Odgrywają cudze role. Ale czy na pewno cudze?
Jeden z bohaterów przekonuje: - Nie ma mądrych wojen, ale każda jest nasza. Jasne, że jak wojna dzieje się w chuj daleko, to możesz spać spokojnie. Możesz czuć się bezpieczna. Gorzej, jak wojna trafi do ciebie.
Spektakl w przeważającej części oparty jest na wspomnieniach i relacjach z Majdanu. - Pamiętam wiele twarzy. A mówię o twarzach, bo tam każdy był równy - zapamiętała Natasza. Scenariusz został stworzony także z fragmentów dzienników Marcina Kundery (operatora, autora krótkich filmów dokumentalnych i fotografa), z rozmów prowadzonych przez niego z Dante i Nataszą, m.in. przez Skype'a. I z improwizacji, opartych również na materiałach wideo. Każdy z aktorów poznał "swojego" bohatera, miał szansę spytać o początek rewolucji każdego z nich. O to, co naprawdę zmieniła. I co po niej zostało.
Scenariusz spektaklu został nagrodzony w III konkursie "Off: Premiery/Prezentacje" zorganizowanym przez Teatr Ósmego Dnia. Przedstawienie wyreżyserowała Agnieszka Wąsikowska, która na co dzień pracuje w Amnesty International.
Twórcy spektaklu chcieliby po premierze pokazać go także w innych miastach i zbierają na to fundusze. - Marzy nam się również nasza własna gitara, która mogłaby podróżować ze spektaklem po całej Polsce - piszą.