Artykuły

Wyzwolenie Wotana

W. Szewczyk w swym interesującym wstępie uprzedził nas właściwie, że nie powinniśmy oczekiwać dzieła artystycznego najwyższego lotu, gdyż - jak się wyraził - "działalność polityczna Tollera jest bardziej interesująca od jego twórczości literackiej". Po obejrzeniu spektaklu wypada zgodzić się z tą opinią, a jednak mimo to można uznać "Wyzwolenie Wotana" za jedną z ciekawszych pozycji Teatru Telewizji w ostatnim okresie, nie tylko ze względu na wielki ładunek ideowy sztuki, ale także ze względów historyczno-literackich. Nie przypominam sobie bowiem, aby Teatr TV kiedykolwiek pokazał jakąś sztukę z kręgu niemieckiego ekspresjonizmu oczywiście poza B. Brechtem. Nie widzieliśmy wcale utworów G. Kaisera, W. Hasenclevera ani nawet F. Wolffa, którego "Cjankali" wzbudziło niegdyś wielkie zainteresowanie. Przypuszczam, że ta wstrzemięźliwość w stosunku do twórczości tych pisarzy wywodzi się stąd, że - jak zresztą wskazuje na to "Wyzwolenie Wotana" - ekspresjonizm z jego specyficzną, nadmierną stylizacją, nieznośnymi przejaskrawieniami, brakiem pogłębienia psychologicznego postaci, a nawet ich pewnego rodzaju "plakatowością", nie daje się pogodzić z wymogami Teatru Telewizji i jest z góry skazany na artystyczne fiasko. Teatr TV jest bowiem sztuką intymną, ściszoną i nie znosi zbyt jaskrawego gestu ani głośnego krzyku, które są nieodłączną cechą dramatu ekspresjonistycznego. Siedząc w swym małym zaciemnionym pokoju nie lubimy być atakowani gwałtownym potokiem często sztucznych, wymyślnych zdań, które brzmią albo jak hasła wiecowe, albo jak cytaty z Mniszkówny (w rodzaju "krew moja szaleje!").

Jeżeli więc mimo tego braku umiaru i innych grzechów przeciwko dobremu smakowi, od których roi się w sztuce Tollera, uważam "Wyzwolenie Wotana" za pozycję godną uwagi, to głównie ze względu na pasję polityczną autora i charakter dokumentalny utworu. Napisany w r. 1923, a więc na dziesięć lat przed dojściem Hitlera do władzy, stanowi wymowny wyraz nastrojów i obaw, które już wtedy nurtowały niemiecką lewicę intelektualną. Toller pisząc "Wyzwolenie Wotana" w pierwszych latach republiki weimarskiej nie mógł przewidzieć kariery rodzącego się wówczas hitleryzmu, ale potrafił przekonująco pokazać jego genealogię. Jego śmiech podszyty jest troską i niepokojem. Dziś z perspektywy historycznej widzimy, jak trafna była analiza Tollera, jak łatwo naród niemiecki dał się opętać przez garstkę demagogów, za którą kryły się interesy wielkiej burżuazji i pruskiego junkierstwa. Zdumiewająca przenikliwość autora kazała mu w usta nędznego fryzjerczyka i jego adherentów wkładać zdania, które potem znalazły się niezmienione w arsenale hitlerowskiej frazeologii na temat "krwi i ziemi", "nowego ładu" itd. A gdy z ust Wotana padają słowa o "robactwie europejskiej kultury" przypominamy sobie natychmiast głośne zawołanie hitlerowskiego pisarza Jobsta "gdy słyszę słowo kultura - odbezpieczam rewolwer".

Reżyser J. Wyszomirski sprawnie pokonywał trudności, jakie nastręczała literacka materia sztuki, a niektóre sceny rozwiązywał wręcz znakomicie. Do najlepszych zaliczyłbym balkonowe przemówienie Wotana tak, zagłuszane przez okrzyki tłumu, że stawało się byle jakim bełkotem. Efekt był doskonały. Bardzo również udane w swej symbolicznej wymowie było zakończenie sztuki ukazujące marsz "więźnia" Wotana i jego dozorcy. Domyślamy się, że ten "Parademarsch" wiedzie ku wspólnej, tysiącletniej przyszłości.

S. Brudny w bardzo trudnej roli Wotana w małym tylko stopniu, głównie w drugiej części spektaklu, ulegał pokusie kopiowania Hitlera, na ogół starał się z powodzeniem raczej własnymi środkami ukazać nicość małego zhisteryzowanego mieszczanina rojącego sny o potędze.

W pozostałych rolach ujrzeliśmy: D. Morawską. J. Szajnę, J. Parę, J. Chetmickiego, J. Bieleckiego, T. Kalinowskiego, M. Jasieckiego, S. Ptaka, J. Moesa, S. Kossowskiego, S. Różańskiego, M. Ziobrowskiego

Katowicki Teatr Telewizji może z pewnością zaliczyć to przedstawienie do swoich sukcesów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji