Białystok. Opowieść o gęsi w depresji może zostać Książką Roku
Polska Sekcja IBBY właśnie nominowała książkę Marty Gusniowskiej do nagrody literackiej. To debiut dramatopisarki Białostockiego Teatru Lalek.
"A niech to gęś kopnie" to opowieść o gęsi, która wcale się nie szarogęsi - opowiada Marta Guś-niowska. Znana z zabaw językowych dramatopisarka w tym roku zadebiutowała pięknie ilustrowaną książką w wydawnictwie Tashka. I od razu jej pisarstwo zostało nominowane do nagrody literackiej Stowarzyszenia Przyjaciół Książki dla Młodych (Polska Sekcja IBBY).
Tytułowa gęś jest chuda, mieszka w kurniku i ma taką depresję, że chciałaby być pożarta przez lisa. Ale nic z tego - on woli kury. Za to zabierze gęś w podróż, podczas której przeżyje wiele przygód.
- Ta opowieść może dzieciom przekazać, że ważne jest wszystko, co przydarza się w życiu - mówi Marta Guśniowska. - Przyjaźń, rodzina, pasje składają się na to, czego brakowało gęsi- sensu życia.
- Spektakl "A niech to gęś kopnie" odnosi sukcesy w teatrach na całym świecie, nie jest jednowymiarowy, dlatego postanowiliśmy wydać go jako tekst literacki - wyjaśnia Katarzyna Kucharska z wydawnictwa Tashka. I zgłosiła książkę do nagrody.
Celem konkursu, zgodnie ze statutem międzynarodowego stowarzyszenia IBBY, jest promocja wartościowej literacko i artystycznie książki dla dzieci. Konkurs realizowany jest co roku. Nagradzani są współcześnie żyjący rodzimi twórcy. Polska edycja konkursu to odpowiednik podobnych, realizowanych przez narodowe sekcje IBBY. Książka Marty Gusniowskiej to jedna z 15 propozycji.
- Dostawałam już nagrody za moje teksty, ale to pierwsza nominacja książki, która znalazła się w powszechnym obiegu - cieszy się Marta Guśniowska.
Wyniki konkursu będą znane 12 grudnia.
