Artykuły

"Amadeus" Petera Shaffera w Teatrze Studio

Przedstawienie Zbigniewa Brzozy jest surowe, mroczne i chłodne. Nie ma tam wielu efektownych krynolin i toalet z epoki, jest szaro i smutno. Mozart w tym przedstawieniu (Andrzej Mastalerz) to nie genialne dziecko - trochę szalone i niesforne - ale genialny cham, nieokrzesany i wulgarny, który zazdrosnym dworakom cesarza potrafi rzucić: "Siedzicie Panowie na wysokiej grzędzie, ale dziury w dupach widać Wam i tak!".

Salieri w wykonaniu Zbigniewa Zapasiewicza jest natomiast rolą o wiele bardziej wieloznaczną. Za cenę sławy i spokojnego bytu jest gotów na morderstwo, ale w rzeczywistości jest mordercą smutnym, upokorzonym przez geniusz, do którego nigdy się nie zbliży.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji