Artykuły

Teatr Polski w Podziemiu otwiera nowy sezon. "Państwo" według Platona i w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego jest pierwszym spektaklem tej sceny finansowanym z publicznych środków.

- To będzie spektakl-podróż przez starogreckie polis, wędrówka po świecie Platona. Choć nie tylko - zapowiada Krzysztof Garbaczewski, dla którego jest to już trzecia realizacja w Teatrze Polskim w Podziemiu.

- Poruszamy się na kilku płaszczyznach, m.in. ze względu na wrocławski kontekst ważny jest dla nas wątek reinterpretacji badań Jerzego Grotowskiego - wyjaśnia.

Połączy poszukiwanie źródeł teatru z próbą dotarcia do źródła pojęć etycznych: - Nasz spektakl to też głos przeciw manipulacji pojęciami, z którą mamy dziś często do czynienia. W naszym "Państwie" umieszczamy instalację z elementami wirtualnej rzeczywistości, żeby zastanowić się, czym miałyby dziś być nowy teatr i nowy dramat.

Dodaje: - Oczywiście zadajemy też pytania o państwowość i w tym sensie tekst Platona stanowi ironiczny komentarz do współczesności. Mówi bowiem o tym, jak rozum, obsesyjne dążenie do prawdy prowadzą nas do państwa totalitarnego, z którego wypędza się artystów, zaburzających ustanowiony rytm.

Nowy rozdział

Spektakl w reżyserii Garbaczewskiego, z aktorami Podziemia oraz z udziałem zaproszonych artystów, otwiera nowy rozdział działalności wrocławskiej sceny, która dotąd musiała sobie radzić bez budżetowych środków. Tym razem wesprze ją Ośrodek Kultury i Sztuki, a 80 tys. zł przekazał Dolnośląski Urząd Marszałkowski.

- Zdecydowaliśmy się na to z kilku powodów - tłumaczy Jarosław Perduta, rzecznik marszałka. - Pierwszym z nich jest pat w Teatrze Polskim, z którego trudno będzie znaleźć wyjście w najbliższym czasie. Po drugie, zawsze nam zależało, żeby otoczenie kulturalne Dolnego Śląska było jak najbardziej różnorodne, żeby każdy odbiorca mógł się w nim odnaleźć.

Urząd marszałkowski docenił także fakt, że przez ostatni sezon Teatr Polski w Podziemiu wypracował solidną markę: - Niewykluczone zatem, że znajdą się środki na kolejne premiery.

Dodaje: - Po trzecie, dziś wydaje się, że Teatr Polski swoimi propozycjami repertuarowymi zubożył tę paletę, kiedy więc powstał pomysł spektaklu dla widzów, którzy poczuli się opuszczeni po zmianie dyrekcji, było oczywiste, że musimy go wesprzeć. Tym bardziej że przez ostatni sezon Teatr Polski w Podziemiu wypracował solidną markę, która także i dla nas jest atutem. Niewykluczone zatem, że znajdą się środki na kolejne premiery.

Absolutny przełom

Ekipa Podziemia jest podekscytowana tym wydarzeniem.

- To absolutny przełom - mówi Piotr Rudzki, były kierownik literacki Polskiego, wykładowca na Uniwersytecie Wrocławskim, teatrolog związany z Teatrem Polskim w Podziemiu od początku jego istnienia. - Traktujemy to jako nowe otwarcie: dotąd przygotowywaliśmy performance'y, teraz mamy do czynienia z premierą spektaklu, który będzie grany wielokrotnie. No i z prapremierą "Państwa", które jako samodzielny tekst nie było wystawiane na polskich scenach.

Uważa, że jest to też nagroda za wytrwałość: - Po roku działalności dostaliśmy po raz pierwszy budżet na realizację przedstawienia. Obawiam się, że bez tego wsparcia trudno byłoby nam wytrwać. Dotychczas wszyscy związani z nami artyści pracowali bez wynagrodzenia.

W doborowym towarzystwie

"Państwo" ma już zaproszenie na pokaz poza Wrocławiem. 18 listopada zostanie zaprezentowane na Forum Przyszłości Kultury w warszawskim Teatrze Powszechnym. Artyści Podziemia wystąpią w doborowym towarzystwie. Obok ich spektaklu zostaną zaprezentowane "Klątwa" Oliviera Frljicia, "Proces" Krystiana Lupy i poznański Chór Czarownic.

W "Państwie" obok twórców związanych od roku z Podziemiem - Dagmary Mrowiec-Matuszak, Katarzyny Strączek, Rafała Kronenbergera, Igora Kujawskiego, Tomasza Lulka, Pawła Smagały i Andrzeja Wilka - zobaczymy występujące gościnnie tancerkę Justynę Białowąs i aktorkę Aleksandrę Hamkało. Za muzykę odpowiada Bartosz Zaskórski, za scenografię Jana Łączyńska. Kostiumy przygotowali Sławek Blaszewski i Wojtek Markowski, a wizualizacje Marta Nawrot, Maciej Gniady i Jagoda Wójtowicz.

"Państwo" będzie można zobaczyć dzisiaj o godz. 19, w poniedziałek o 20 i we wtorek o 19 w Czasoprzestrzeni, czyli w dawnej zajezdni przy ul. Tramwajowej 1-3. Bilety kosztują 20 zł.