Poznań. Finał Konkursu "Metafory Rzeczywistości" w Polskim
O bezskutecznym czekaniu na dziecko. I szukaniu siebie. O przeprowadzce do dużego miasta. I o Violetcie Villas. O czym jeszcze opowiedzą finaliści X edycji konkursu Metafory Rzeczywistości?
- Podobno kobiety na prowincji mają proste marzenia. Podobno kobiety na prowincji chcą wyjść za mąż i mieć dzieci. Tak mówią. Tak się słyszy - twierdzi Adrianna Alksnin. Jej dramat "3 mm" jest jednym z pięciu utworów, który znalazł się w finale tegorocznego konkursu Metafory Rzeczywistości. Finałowe czytanie w niecodziennych przestrzeniach Teatru Polskiego - w sobotę od godz. 18.30 oraz w niedzielę od godz. 15 do 22.
Na zwycięzców czeka Nagroda Prezydenta Miasta Poznania (25 tys. zł), Nagroda Dziennikarzy (5 tys. zł) oraz Nagroda Jury Społecznego (5 tys. zł). To w kategorii dramatów, z których tym razem wyłoniono cztery.
Organizatorzy przewidzieli też nagrody (Marszałka Województwa Wielkopolskiego i Opery) dla scenicznej formy muzycznej (pokaz - w sobotę o godz. 17 w Teatrze Wielkim). Tegoroczny konkurs wraz z Teatrem Polski współorganizuje właśnie Teatr Wielki.
Wśród tematów nie mogło zabraknąć tych najgorętszych. Dramat "3 mm" Adrianny Alksnin powstał jako reakcja na wydarzenia związane z Czarnym Protestem. - Interesował mnie niewidoczny w tej dyskusji głos kobiet z prowincjonalnych miasteczek i wsi, gdzie życie jest prostsze, pale tradycji głębiej wbite w glebę, a głos plebana donośniejszy - tłumaczy autorka. Jej bohaterka - Maria - bardzo chce mieć dzieci. Ale nie może. Więc w kobiecie rodzi się bunt. Chce mieć nowe marzenia. Ale nie wie, czy ma do tego prawo.
Wśród finałowych tekstów znalazły się też "Dni powszednie" Alicji Łukasik. To opowieść o ludziach z prowincji, którzy próbują odnaleźć się w wielkim mieście.
Kolejny tekst - "Hajduki" Andrzeja Błażewicza - mówią o niezwykłym ciężarze samotności i potrzebie bliskości drugiej osoby. Z kolei "Jak uratować świat" Jacka Kozłowskiego to - jak zapowiada sam autor - "stand-up teatralny eksplorujący przestrzeń pomiędzy teatrem i stand-upem, między biograficzną kpiną i fanowskim zachwytem".
Finałową piątkę dramatów zamyka "Sleeping Beauty" - o Violetcie Villas. - Co zdecydowało o tym, że mimo iż miała predyspozycje i ogromne pragnienie oraz odwagę, by być królową, świat wokół niej nigdy nie stał się jej królestwem? - zastanawia się autorka Małgorzata Lech.
Jedyny utwór muzyczny, który zobaczymy w finale, nosi tytuł "Ofelia". Jego twórca - Jerzy Fryderyk Wojciechowski inspirował się twórczością Stanisława Wyspiańskiego
Konkurs Metafory Rzeczywistości, który odbywa się w Teatrze Polskim od 2008 r., ma przybliżać publiczności twórczość debiutujących dramatopisarzy oraz młodych reżyserów. Tematem tej edycji jest hasło "Where is my vote? / Gdzie jest mój głos?".
Bilet na jeden dzień pokazów w Teatrze Polskim kosztuje 25 zł. Pokaz w Teatrze Wielkim - 15 zł.