Artykuły

Wałbrzych. Nowy sezon u Szaniawskiego

Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu jak zwykle szykuje wiele atrakcji dla swoich widzów. W nowym sezonie - "Na Zachodzie bez zmian?" - aż 8 premier, świętowanie Roku Josepha Conrada, XVIII Dni Dramaturgii, rozbudowane działania edukacyjne, nowy cykl "Teatr lekturowy" i czytania "Streszczamy się!".

Hasło sezonu można rozumieć trojako - teatr powróci do wielkiej literatury, kamieni milowych myśli filozoficznej i fundamentalnych pism politycznych. Po drugie, będzie nawoływał do zmiany w obawie przed intelektualnym lenistwem i projektami nowych barbarzyńców. Będzie pytać również o kanon - stąd w repertuarze znajdzie się adaptacja zarówno powieści z XIX w, jak i komiksu.

- Sezon zaczyna się bardzo pracowicie, bo 8 premier to bardzo dużo - mówi dyrektor artystyczny Maciej Podstawny. - Od 15 lat jest to teatr najbardziej przyjazny młodym twórcom w Polsce. Młodzi twórcy rozpoczynają tutaj swoją drogę artystyczną na zasadzie zupełnie równoprawnej z naszymi starymi przyjaciółmi, bardziej doświadczonymi. Odpłacają nam się świetnymi spektaklami, nagradzanymi na festiwalach jak "Cynkowi chłopcy" Jakuba Skrzywanka czy "Schubert" Magdaleny Szpecht - dodaje. W tym roku w "Szaniawskim" dwie debiutanckie premiery - "Iwona, księżniczka Burgunda" w reżyserii Grzegorza Jaremki i "Mauz" Mirosława Kaczmarka. Na początek sezonu wałbrzyski Dramat zaprasza na premierę sceniczną "Łaumy, czyli czarownicy" [na zdjęciu] w reżyserii Magdaleny Miklasz. Kolejne premiery to: "Kiedy mój tata zmienił się w krzak", "Lord Jim", "Zapolska II: Sienkiewicz Superstar", "Duchologia polska" i "Mata Syrena".

54. sezon artystyczny to też projekt "Conrad/Szaniawski". - Conrad to nasz drugi patron do końca tego roku - mówi dyrektor Danuta Marosz, nawiązując do trwającego Roku Conradowskiego.

- Szaniawski zaprzyjaźnia się z Conradem. Obaj są dość wymagający intelektualnie i stanowią wyzwanie, bo nie są najczęściej czytanymi pisarzami. Są pisarzami z listy lektur i z obrzeży literatury. Okazuje się, że jedna z najważniejszych postaci polskiej kutury tworzyła za granicą i nie w języku polskim. Joseph Conrad, bo o nim mowa, wywarł ogromny wpływ na światową kulturę. Można choćby przywołać filmy inspirowane jego książkami np. "Obcy, ósmy pasażer Nostromo", "Czas Apokalipsy" - wyjaśnia Podstawny. W ramach projektu teatr rozpisał konkurs dramaturgiczny "Conrad.21 - Pro", konkurs na działania edukacyjne - "Gonrad.21 - Edu", wprowadził nowy cykl - "Streszczamy się. Conrad". Będą też projekcje filmowe, lekcje teatralne, wspólne czytanie, Dni Dramaturgii, I Festiwal Teatru Lekturowego i Małe Dni Conradowskie.

Edukacja to istotny element TDSz w Wałbrzychu. - To wielki zaszczyt, że możemy rozwijać działania edukacyjne i że przynoszą one satysfakcję i że są przyjmowane, czasem ku naszemu zaskoczeniu, z wielką otwartością - mówi Danuta Marosz. - Chcemy wpływać na EDU, ale chcemy też sprawdzać na ile EDU wpływa, dlatego tegoroczny blok działań edukacyjnych nazwaliśmy "EDU wpływa?" - opowiada pedagog teatru Dorota Kowalkowska. - Wspólnota, wykluczenie, dialog, empatia to będą najważniejsze dla nas hasła zarówno w spektaklach, jak i działaniach edukacyjnych - dodaje. Premierę będzie miał projekt performerski Pracownia Empatii, stworzona z amatorami, ale w pełni profesjonalna. - Będziemy badać empatię, na ile w stanie jesteśmy się dogadać, dlaczego nie potrafimy ze sobą rozmawiać, dlaczego ciągle się dzielimy - mówi. Poza tym teatr zaprasza do sześciu grup teatralnych prowadzonych przez profesjonalistów, otwartych dla widzów, którzy poważnie myślą o pracy na scenie oraz na czytania najnowszej literatury polskiej, na czytania i warsztaty dla dzieci, na performanse poetyckie, DKF, afterki i brforki oraz Kanapę Teatralną.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji