Tomasz Konina: Empatyczny ciepły, skromny, człowiek z wielkimi skrzydłami
Tomasz Konina, wieloletni dyrektor opolskiego teatru dramatycznego zmarł nagle w sobotę. Miał 45 lat. To on ściągał do Opola sławy.
Wspomnienie
Jestem w szoku. Nie mogę się otrząsnąć - mówiła nam w sobotę rano Agnieszka Kamińska, dyrektor departamentu kultury urzędu marszałkowskiego.
Nieoficjalnie wiadomo, że przyczyną śmierci reżysera mogła być sepsa. Podobno wszystko zaczęło się od przeziębienia.
Tomasz Konina w latach 2007-2015 był dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru im. Jana Kochanowskiego. Zaprosił w tym czasie do Opola m.in. Agnieszkę Holland, Maję Kleczewską, Jacka Poniedziałka czy Pawła Passiniego.
- Z małego prowincjonalnego teatru zrobił teatr na skalę światową, a z opolskimi spektaklami jeździliśmy do Seulu, Nowego Jorku, Londynu, wygrywaliśmy festiwale - wspomina Grażyna Misiorowska, opolska aktorka. - To dzięki Tomkowi zadebiutowali u nas Krzysztof Garbaczewski czy Paweł Świątek. To był człowiek z wielkimi skrzydłami, który tworzył taki sam teatr. Bardzo empatyczny, ciepły, skromny i wrażliwy. Jego ukochanym miejscem była opera - kontynuuje Misiorowska.
Stanisław Rakoczy, wicemarszałek województwa, w 2007 r. był w komisji oceniającej kandydatów na dyrektora opolskiego teatru. Konina dostał wówczas 8 na 9 głosów. - Zrobił na nas znakomite wrażenie wizją opolskiego teatru - ocenia Rakoczy.
Niestety, rozstanie dyrektora z opolskim teatrem było wymuszone: z powodu kłopotów finansowych placówki, spowodowanych obniżonymi dotacjami z urzędu marszałkowskiego, doszło do podziału w zespole i konfliktów.
"Tomku, dziękujemy za te wspólnie spędzone lata, (...) wspaniałe spektakle, które dzięki Tobie tutaj powstały. (...) za serce, które włożyłeś w rozwój naszego Teatru. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci i (...) sercach. Bywaj" - taki wpis pojawił się na stronie teatru.
Konina był absolwentem Akademii Teatralnej w Warszawie; debiutował jako reżyser w Teatrze Ateneum i Operze Wrocławskiej; był stypendystą Vilar Young Artists Programme w Royal Opera House Covent Garden w Londynie.