Artykuły

Teatry nie zamarzły

III część podsumowań mijającego sezonu w dolnośląskich teatrach publikuje Piotr Bogdański w Tygodniku Wałbrzyskim.

Ponownie do opolskiego o Teatru im. J. Kochanowskiego przyciągnęły mnie trzy premiery. Pierwsza z nich to "Ty, Hitler". Pod prowokującym tytułem kryje się dramat niemieckiego pisarza Kristo Sagora. Swoją twórczość kieruje raczej do młodszych odbiorców.

Tomasz Kaczorowski, reżyser spektaklu, kieruje go do odbiorców w każdym wieku. W scenicznym wydaniu "Ty, Hitler" przyjmuje formę dynamicznych dialogów między postaciami w wieku dojrzewania. Młodzi bohaterowie podejmują pryncypialne zagadnienia, jak wskazanie źródła zła, zderzenie ideałów ze zgrzytającą rzeczywistością. Niestety, nie do końca przedsięwzięcie się udało.

W nadmiernej ilości słów zgubiła się istota przekazu. Z kolei w tradycyjnym kształcie, Grzegorz Wiśniewski zrealizował "Co się zdarzyło Baby Jane?". Trudna relacja dwóch sióstr jakoś nie przejmuje. Mimo udziału dwóch doświadczonych aktorek Grażyny Misiorowskiej i Judyty Paradzińskiej coś nie do końca się udało.

Najciekawszym tytułem okazała się kwietniowa propozycja - "Opole/04". Tu z kolei najważniejszym bohaterem czterech historii jest Opole, a dokładniej jego przeszłość. Tyleż twórców podjęło się reżyserii - Agnieszka Korytkowska-Mazur, Piotr Ratajczak, Jakub Skrzywanek i Marcin Wierzchowski. Najciekawszy wątek to ten poświęcony wysadzeniu sali gimnastycznej w ramach protestu politycznego. Fajnym pomysłem było również posadzenie widzów na podłodze, na tym samym poziomie co scena.

Równie interesująco działo się w Wałbrzychu. Cezary Tomaszewski, reżyser i choreograf, wprowadził do repertuaru teatru -"Gdyby Pina nie paliła, to by żyła" [na zdjęciu]. Trochę rozczarowuje fakt, że twórca tytułową postać Pinę Bausch wykorzystuje tylko jako jeden z motywów poświęconych nałogowi palenia. Ale spektakl jako całość jest kolorowy i atrakcyjny. Przy tym wszystkim może trochę zbyt spłaszczający temat uzależnień.

Bardziej poważniejszy wydźwięk miała przedostatnia nowość "Kokaina i sprawiedliwość dla wszystkich" Tym razem tytuł nie był zwodniczy. Narkotyki i inne produkty, oparte na wyzysku wytwórców, są istotnie przedmiotem spektaklu. Możemy w nim po raz kolejny oglądać popis umiejętności gry aktorskiej Rafała Kosińskiego w roli Elvisa Presleya.

Jak zwykle sezon zamknęło widowisko w amfiteatrze przy pl. Teatralnym. "Łauma, czyli czarownica". Losy dziewczynki, przeprowadzającej się na peryferie Polski, porwały widownię. Bohaterka Dorota nawiązuje kontakt z duchami. Ludyczna, baśniowa opowieść świetnie sprawdziła na zewnętrznej scenie. Cały zespół aktorski na czele z Magdaleną Miklasz, reżyserką, pewnie miał ogromną satysfakcję, kiedy kilkusetosobowa publika, trochę przypadkowa, w skupieniu ogląda przygody nastolatki i nie opuszcza widowni.

Do kompletu teatrów dolnośląskich brakuje nam jeszcze Teatru Polskiego we Wrocławiu. Pierwsze spotkanie z jego nowym obliczem, pod przywództwem Cezarego Morawskiego, było zatytułowane "Chory z urojenia". Spektakl wyreżyserował Janusz Wiśniewski. Mieszanka Moliera i Kantora niekoniecznie wypaliła w tym przypadku. Na scenie niemal nieustanie przechadzają się postacie, rzecz jasna o białych twarzach. W zestawieniu z trudnym tekstem wywołuje znużenie.

Niczym po drugiej stronie bieguna Morawski stawia na komedię - "Mirandolina". Dyrektor w spektaklu, w reżyserii Bartłomieja Wyszomirskiego, umieścił siebie w jednej z głównej ról. Efekt? Otrzymujemy skostniały, archaiczny teatr.

Trzecia premiera także nie należy do wyjątkowo udanych -"Biedermann i podpalacze". W tym przypadku z odsieczą przyszła niemiecka reżyserka Silke Johanna Fisher. Niestety zaproponowała spektakl bez polotu, o wtargnięciu dwóch terrorystów do domu wielkomiejskiego cwaniaka. Dramat psychologiczny Maxa Frisha z 1958 roku zmienia się w farsę. Muszę jednak przyznać, że Cezary Łukaszewicz dwoi się i troi, aby postać Biedermanna była prawdziwa. Podsumowując miniony sezon, to było co oglądać, o czym pisać i dyskutować. Najciekawiej działo się w Opolu i Wałbrzychu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji