Lublin. Preisner przyjedzie dopiero w grudniu
na 20 maja w Kazimierzu Dolnym wielki koncert "Preisner-Kieślowski" został przesunięty na grudzień. Odbędzie się jednak nie w Kazimierzu, a w archikatedrze lubelskiej.
Koncert zapowiadał się jako wielkie wydarzenie, tym bardziej że 20 maja Zbigniew Preisner [na zdjęciu], urodzony w 1955 roku jeden z najpopularniejszych kompozytorów muzyki filmowej, obchodzi urodziny. Data ta dawała koncertowi inny jeszcze, ogólniejszy wymiar - 18 maja 1920 roku urodził się Karol Wojtyła.
Preisnerowi spodobał się najpierw pomysł koncertu w kościele farnym w Kazimierzu Dolnym. Zaakceptował go, lecz teraz uznał, że świątynia jest za mała. - Szkoda, żeby stu wykonawców grało dla trzystu osób - miał powiedzieć. Rozpoczęto poszukiwania innego miejsca. Organizatorzy zaproponowali kościół św. Andrzeja Boboli na Czechowie. Preisner miał w sobotę na miejscu rozeznać, czy ten wybór mu odpowiada. Okazało się jednak, że wolałby, aby była to archikatedra, bo nowe kościoły często nie spełniają wymagań, jakich kompozytor oczekuje. Tymczasem w katedrze trwa remont, który powinien zakończyć się z końcem września.
- Koncert będzie - mówi ks. Piotr Kawałko, dyrektor Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej Gaudium, który pilotuje tę sprawę. - Ustalamy nowy termin - w archikatedrze na grudzień. Realne są 7 lub 15 grudnia.
- Tak, we wrześniu zdejmiemy rusztowania - potwierdza ks. Adam Lewandowski, proboszcz parafii archikatedralnej. Atrchikatedra może pomieścić 1,5 tysiąca ludzi, a jeżeli mieliby siedzieć na krzesłach - tysiąc osób.
Program koncertu "Preisner - Kieślowski" obejmuje muzykę do filmów z cyklu "Dekalog", "Podwójnego życia Weroniki", do "Białego", "Czerwonego" i "Niebieskiego", czyli 23 utwory znajdujące się na sławnej płycie "Best of Preisner - Kieślowski". Uzupełniono je na finał koncertu o "Lacrimoso" z "Requiem dla mojego przyjaciela". Wykonawcy to muzycy i soliści najwyższej klasy, m.in. Polska Orkiestra Radiowa pod dyrekcją Michała Nestorowicza, sopranistka Elżbieta Towarnicka, Leszek Możdżer na fortepianie, Jacek Ostaszewski na flecie oraz dwóch gitarzystów - Andy Pask, który współpracował z Freddiem Mercurym, Madonną i Pet Shop Boys, i John Parricelli mający w dorobku grę z Mikem Oldfieldem.
