Artykuły

Wybrzeże Sztuki - inauguracja. Kiedy widzowie staną się sędziami

"Sekretne życie Friedmanów" wg scenar. i w reż. Marcina Wierzchowskiego z Teatru Ludowego w Krakowie na Wybrzeżu Sztuki w Gdańsku. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

W Teatrze Wybrzeże trwa przegląd Wybrzeże Sztuki, który zakończy się 29 czerwca. Zaproszono osiem ciekawych spektakli z Polski.

Intrygujący spektakl "Sekretne życie Friedmanów" Teatru Ludowego z Krakowa rozpoczął IX edycję przeglądu.

Duża Scena Teatru Wybrzeże, na widowni tylko 60 osób. Przybyliśmy, aby poznać historię Arnolda Friedmana, który cieszy się opinią świetnego nauczyciela, a w domu uczy dzieci gry na pianinie i pracy z komputerem. Oskarżono go o pedofilię, ta historia wywołała medialną nagonkę w Stanach Zjednoczonych, a w roku 2003 stała się kanwą filmu dokumentalnego "Capturing the Friedmans" w reżyserii Andrew Jareckiego.

Oglądamy krótki dokument o szczęśliwej rodzinie bezpiecznie zasiadając na widowni. Jeden z aktorów zaprasza nas za kulisy, gdzie zaaranżowano pokój w domu Friedmanów. Mamy szukać dowodów winy. Widzowie włączają się do akcji. Udział jest dobrowolny, zaglądamy do szaf, pod poduszki na kanapie, buszujemy w biblioteczce. Wśród nas krążą aktorzy - rodzina i policjanci, wreszcie jeden z funkcjonariuszy znajduje pornograficzne pisemko z udziałem dzieci. Jesteśmy świadkami aresztowania Friedmana (w tej roli absolutnie rewelacyjny Piotr Pilitowski), gniewu synów i rozpaczy żony. Już wiemy - to pedofil.

Przemieszczamy się w ślad za akcją. Przechodzimy do sali komputerowej, zasiadamy za stołami, aby poznać odrażającą historię nauczyciela i jego 18-letniego syna Jessego, który jak twierdzą ofiary pomagał. Ojciec i syn nie przyznają się do winy. Zaczynamy mieć wątpliwości. Jaka jest prawda?

Wędrujemy dalej, do aresztu, więzienia, sali rozpraw i znów do pokoju Friedmanów, stajemy się uczestnikami wydarzeń. Przez trzy godziny teatralne zaplecze i Scena Malarnia stają się miejscem rekonstrukcji zdarzeń. Reżyser Marcin Wierzchowski umiejętnie buduje sytuację podglądania prywatnego życia Friedmanów, zacierając granice między widzami a aktorami.

Wielkim atutem przedstawienia jest znakomita gra aktorów, grają blisko, na wyciągnięcie ręki bez bezpiecznej rampy scenicznej, bezbronni. Widać wtedy i słychać każdy fałsz, którego tu nie ma - jest sama prawda sceniczna.

Davida gra (Patryk Palusiński), Setha (Jakub Klimaszewski), Jessego - Piotr Franasowicz - wybitnie utalentowany młody aktor. Nieruchoma twarz, wielkie wyraziste oczy, potrafi wyrazić wiele jednym spojrzeniem. Ponadto Małgorzata Kochan jako żona - (ciekawa rola) oraz Jagoda Pietruszkówna, która wcieliła się w sędzinę i adwokatkę.

Scenografię zaprojektowała Barbara Ferlak, a kostiumy Ewa Mroczkowska. Realizatorzy spektaklu nie przesądzają o winie albo niewinności oskarżonych - tę ocenę zostawiają nam, widzom.

Dziś na Scenie Malarnia Teatr Provisorium z Lublina pokaże "Punkt Zero: Łaskawe", w reżyserii Janusza Opryńskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji