Kraków. Festiwal Theatrum Musicum
W niedzielę Kraków zamieni się w jedną z największych w Europie scen muzyki klasycznej. Wszystko to za sprawą festiwalu Theatrum Musicum, który potrwa do jesieni.
3 miesiące, 54 dni koncertowe, 79 wydarzeń - tak w skrócie zapowiada się III edycja Theatrum Musicum. Festiwal to nietypowy, bo polegający na połączeniu kilku, często przez lata funkcjonujących niezależnie imprez muzycznych.
- Kilka lat temu zauważyliśmy, że oferta kulturalna miasta jest tak bogata, a zarazem tak chaotyczna, że melomani po prostu się w niej gubią - tłumaczy ideę festiwalu jego koordynatorka, Ksenia Rokowska. - Dlatego postanowiliśmy stworzyć rodzaj platformy kulturalnej, uporządkować kalendarz wydarzeń i wystąpić pod wspólnym szyldem.
Pod szyldem tym znalazły się imprezy m.in. takie jak 21. Letni Festiwal Opery Krakowskiej, Festiwal Muzyki Polskiej, Barbakan Festiwal, Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Bieczu, Ars Organi, Festiwal Wawel o Zmierzchu, projekt Capelli Cracoviensis "Muzyka w liturgii", cykl koncertów "Sinfonietta jest kobietą" .
Ten trzymiesięczny muzyczny maraton rozpocznie się czwartego czerwca koncertem Wiedeńczycy z Sinfoniettą (Filharmonia Krakowska, godz. 18), na którym zabrzmią utwory m.in. Debussy'ego i Dvořáka.
Wszystkim koncertom patronuje hasło tegorocznej edycji imprezy, które brzmi "Postanowiliśmy otoczyć się pięknem".
- Ludzie często wyjeżdżają za granicę i mówią: Jak tu pięknie! Dlaczego w domu nie może być tak samo Poprzez nasz festiwal chcieliśmy pokazać, że to nieprawda, że piękno właśnie dzięki muzyce klasycznej może być obok nas - tłumaczy Jan Tomasz Adamus, dyrektor Capelli Cracoviensis.
Piękna w tym roku będzie można doświadczać w dość nietypowych miejscach. W Filharmonii, poza koncertem otwarcia, nie odbędzie się ani jeden występ - wszystko ze względu na remont, który latem będzie prowadzony w budynku. Melomani za to zanurzą się w dźwiękach m.in. w Pałacu Erazma Ciołka, Starym Teatrze, Willi Decjusza i na dziedzińcach Wawelu, a także poza Krakowem - m.in. w Trzebini, Bieczu i Sączu.
Wbrew pozorom Theatrum nie jest imprezą zarezerwowaną dla znawców muzyki klasycznej. Wręcz przeciwnie, to doskonała okazja, żeby ten gatunek "oswoić". - Muzyka klasyczna jest uważana za trudną i wymagającą od słuchacza teoretycznego przygotowania. A to nieprawda - mówi Rokowska.
- W programie festiwalu znajdują się również koncerty przystępne w odbiorze. To na przykład koncert na chór a capella, Arvo Parta (10 sierpnia, godz. 20, kościół św. Katarzyny), czy utwory Chopina (Chopin&Liszt, 7 lipca, godz. 20, Barbakan). Wszystkie te wykonania pozwalają po prostu zrelaksować się i cieszyć pięknem dźwięków.
Szczegółowy program imprezy można znaleźć na stronie www.theatrummusicum.pl.
