Artykuły

Łomża. Rozpoczął się 30. festiwal teatralny "Walizka"

Przedstawienia lalkowe i uliczne teatrów m.in. z Polski, Iranu, Japonii, Włoch, Izraela czy Ukrainy - znalazły się w programie rozpoczętego w środę jubileuszowego 30. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Walizka" w Łomży. Impreza potrwa do piątku.

"Walizka" to jeden z ważniejszych w kraju festiwali, prezentujący małe formy teatralne przeznaczone do wystawienia na niewielkich scenach. Organizatorem jest Teatr Lalki i Aktora w Łomży.

Tytułowa "Walizka" jest symbolem małych form, które można łatwo zagrać niemal w każdych warunkach. Teatr "w walizce" ma nawiązywać do tzw. teatrów wędrujących, które swoje przedstawienia wystawiały nie na scenie, a np. na miejskich rynkach. To też nawiązanie do tradycji teatru jarmarcznego.

Mottem przewodnim tegorocznej edycji jest: "teatr i". - Nie ma w tym prowokacji, to raczej zachęta do dyskusji poszukującej tożsamości, rozmowa o wartościach ogólnoludzkich, przełamywaniu stereotypów i poszukiwaniu lepszego świata - mówi dyrektor teatru w Łomży i dyrektor artystyczny "Walizki" Jarosław Antoniuk.

W tym roku na festiwal zgłoszono ponad 150 spektakli, z czego do festiwalowego programu wybrano 14 przedstawień. To widowiska zrealizowane w różnorodnych technikach teatralnych, konwencjach, gatunkach teatralnych. W programie znalazły się przedstawienia zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.

"Walizka" to także nurt off, w którym pokazywane są wydarzenia towarzyszące, a odbywające się w przestrzeni miasta i otwarte dla wszystkich.

W dwóch nurtach wystąpią zespoły z 11 krajów, m.in. z Polski, Słowacji, Łotwy, Ukrainy, Iranu, Japonii, Izraela czy Czarnogóry. Jak powiedział Antoniuk, na festiwal zapraszane są teatry z innych krajów, których odbiór w Polsce może być zupełnie inny. "Mówią różnymi środkami ekspresji twórczej i odmiennymi językami. Na ogół są malownicze, poszukujące, widowiskowe, dotykają szeroko pojętej kultury i spraw społecznych. Są wartościowe i skierowane do widza w różnym wieku. Nie występują przeciwko widzom, ale też niczego im przesadnie nie ułatwiają - mówi Antoniuk.

Dzieci będą mogły zobaczyć m.in. spektakl "Pies Tułacz" słowackiego teatru Piki. To historia o porzuconym psie, któremu - jak piszą organizatorzy - "natura nie dała urody, ale w zamian dostał odwagę, wytrwałość i wiarę, że musi być na świecie choć jedna osoba, która byłaby w stanie go pokochać". Natomiast poznański Teatr Animacji pokaże spektakl "Żabka" o nieszczęśliwej miłości i mierzeniu się z codziennymi dylematami.

Natomiast w repertuarze dla dorosłych znalazł się m.in. spektakl "Matka Dyktatorka" (na zdjęciu) izraelskiego Michal Svironi Theatre. To komedia łącząca teatr lalek, stand-up oraz pieśni opowiadające historię matki wychowującej dziecko, którego przeznaczeniem jest zostać... potworem. Będzie też okazja zobaczyć "Loving the Alien" niemieckiego teatru Cie. Freaks und Fremde inspirowany twórczością Davida Bowiego.

Tegoroczna edycja festiwalu ma charakter jubileuszowy. "W ciągu tych 30 lat festiwal wielokrotnie poddawany był transformacji programowej, reagował na coraz to nowsze trendy we współczesnym teatrze, przemiany społeczne, na historię zmieniającego się świata i urzeczywistniał marzenia artystów. Wraz z "Walizką" zmieniało się także oblicze łomżyńskiej sceny - podsumowuje Antoniuk.

Dodał, że dzisiaj festiwal jest wizytówką miasta; znany jest w kraju i na świecie. Dotychczas gościł ok. 500 przedstawień z ponad 40 krajów. Mówił, ż festiwal jest otwarty na wszelkie teatralne nurty, konwencje i stylistyki, a pokazywanie przedstawień adresowanych również do widzów dorosłych, "czyni łomżyński festiwal niezwykle atrakcyjnym".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji