Cuda i dziwy!
"Brzechwa dla dzieci" wg Jana Brzechwy w reż. Bernarda Szyca w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Uroczy, dynamiczny, świetnie wykonany. Z wyjątkowej urody oprawą scenograficzną. Taki jest spektakl "Brzechwa dla dzieci" - najnowsza propozycja Teatru Muzycznego w Gdyni.
Bernard Szyc, aktor i reżyser Muzycznego, potwierdza swoją świetną passę kolejnym udanym przedsięwzięciem dla najmłodszej widowni. Po "Pinokio", "Pchle Szachrajce" i "Tuwimie dla dzieci" tym razem wziął na warsztat następną klasyczną pozycję, na której wychowują się kolejne pokolenia Polaków - wiersze Jana Brzechwy. Na ich podstawie zbudował urocze, dynamiczne i świetnie wykonane przez sześcioro artystów Muzycznego godzinne przedstawienie. Jego wielkim atutem i ozdobą jest wyjątkowej urody pastelowo-baśniowa i bardzo pomysłowa oprawa scenograficzna, kostiumy, rekwizyty i lalki autorstwa Kaliny Konieczny.
Choć wiersze Brzechwy, takie jak "Na straganie", "Kaczka dziwaczka", "Samochwała", "Na wyspach Bergamutach" czy "Leń", wszyscy znamy na pamięć, aż trudno uwierzyć, jak wielki w nich drzemie ładunek fabularny i jak ciekawie, a przede wszystkim dynamicznie można zainscenizować te proste, czasem zaledwie kilkuwersowe scenki.
Gdyńskie przedstawienie angażuje dziecięcą widownię - maluchy pojawiają się na scenie, są zapraszane do śpiewania, odpowiedzi na pytania, jak i tańca, a nawet... pryska się je wodą. Taką interaktywność dzieci uwielbiają, toteż nagrodziły premierowy spektakl burzą braw i nie chciały wypuścić aktorów ze sceny.
"Brzechwa dla dzieci" składa się z zainscenizowanych kilkudziesięciu wierszyków Brzechwy, które następują po sobie w galopującym tempie, nie zostawiając czasu na odsapnięcie. Aktorzy uwijają się jak w ukropie, zmieniając role i rekwizyty w rekordowym tempie, ale dzięki temu ani na moment uwaga widzów nie słabnie.
Spośród sześciorga aktorów Muzycznego, którzy tworzą to atrakcyjne i dowcipne przedstawienie (Aleksy Perski, Aleksandra Meller, Renia Gosławska, Iga Grzywacka, Sylwia Wąsik, Mateusz Deskiewicz), zdecydowanie najlepiej wypada obdarzony wielkim talentem komediowym Mateusz Deskiewicz (jako Krowa, Żółw, Rzeka, Koper, Marchewka, Dwukropek) oraz Aleksandra Meller, zaprawiona w produkcjach dla dzieci m.in. dzięki tytułowej roli w "Pchle Szachrajce".
