Artykuły

Nie bójmy się żyć

"Trzej muszkieterowie" Marty Guśniowskiej wg Aleksandra Dumasa w reż. Pawła Aignera z Opolskiego Teatru Lalki i Aktora im. Smolki na 37. Małych Warszawskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Was.

Taka wersja "Trzech muszkieterów" to prawdziwy rarytas, przede wszystkim dzięki talentowi Marty Guśniowskiej, która jak nikt inny potrafi tworzyć w teatrze dla dzieci własne historie, nawet jeśli inspiracje czerpie z wielkiej literatury. Tym razem na Małych WST obejrzeliśmy przywieziony z Opola spektakl oparty na powieści przygodowej Dumasa, który z przerabianej już na wszystkie możliwe sposoby książki czyni przezabawne i uwodzące humorem widowisko zarówno dla młodszych, jak i starszych widzów. Guśniowska w scenariuszu, a Aigner na scenie tchnęli w dobrze nam znanych bohaterów nowe życie, pełne odniesień do naszej współczesności, korzystając przy tym z nieograniczonych możliwości jakie daje zabawa naszym językiem, stanowiąca źródło komediowych skojarzeń, odniesień, asocjacji czy aluzji.

W wersji zaproponowanej przez białostocką dramatopisarkę, Atos, Portos i Aramis to od początku postaci jakby z zupełnie innej bajki. Salwy śmiechu wywołuje już to, jak wyglądają, bo w niczym nie przypominają pełnych temperamentu młodzieńców z kart powieści autora "Hrabiego Monte Christo". To już mocno zdezelowani panowie w wieku co najmniej emerytalnym, trwoniący czas na jałowych dysputach, do tego niesłyszący i niedowidzący. Siedzą odziani w kalesony na wygodnej kanapie i niespieszno im do przeżywania jakichkolwiek przygód, które niegdyś rozpalały emocje na królewskim dworze. W takiej sytuacji zastaje ich już 35-letni d'Artagnan, który przybywa z Gaskonii do Paryża, by wreszcie postanowieniem swoich rodziców dorosnąć i wyrwać się spod ich opiekuńczych skrzydeł - posadzić drzewo, zbudować dom i znaleźć kobietę swojego życia. Niespodziewanie zostaje wciągnięty w wir dworskiej intrygi, dzięki czemu uda mu się poderwać do boju rozleniwionych koniaczkiem muszkieterów i podjąć się razem z nimi nowego wyzwania, które uratuje królową przed nieszczęściem i kompromitacją.

Marta Guśniowska miesza wątki z najsłynniejszej powieści płaszcza i szpady z tym, co dzieje się w naszej obecnej rzeczywistości. Ale nie tylko. Sięga też pełnymi garściami do kanonu literatury przygodowej, by w tym piorunującym mikście wykorzystać każdą możliwość do opowiedzenia historii, choć szalenie zabawnej, to jednak próbującej wskazać najważniejsze atrybuty tego, co w życiu powinno budować nasze relacje z drugim człowiekiem.

Paweł Aigner jako reżyser wykorzystuje przede wszystkim potencjał komediowy utworu, mnożąc na scenie gagi, kostiumowe przebieranki i inscenizacyjne fajerwerki. Dla aktorów to robota wymagająca niesamowitej dyscypliny, precyzji i niemal błyskawicznej transformacji, albowiem ośmioosobowy zespół musi wcielić się w około piętnastu bohaterów dramatu, przemieszczać się z Francji do Anglii, z dworu młodocianego Ludwika XIII na pokoje wciąż spiskującego kardynała Richelieu. Trzeba przyznać, że opolscy artyści robią to z dużą wprawą i nie pozwalają publiczności nawet na moment znużenia. Akcja toczy się jak w kalejdoskopie, w zawrotnym tempie, jest dynamiczna, żywiołowa, zaskakuje wciąż nowym i świeżym traktowaniem tego, co choć wydaje nam się dobrze znane i obłaskawione, to jednak zawsze pozostawia miejsce na lifting w ludzkim dążeniu do doskonałości i spełnienia się wobec świata i innych.

W opolskiej inscenizacji, imponującej scenograficznym rozmachem, realizatorzy w doskonały sposób potrafili łączyć elementy historii z motywami naszej współczesności. Luwr jest w tym przypadku nie tylko obiektem czysto muzealnym, ale metaforyzującym to, co może łączyć dojrzałość z młodzieńczością i przeszłość z tym, co tu i teraz. A wszystko po to, by u schyłku swojego życia móc patrząc sobie w lustro powiedzieć, że warto było żyć, bo dziś nie musimy niczego żałować. O czym w finale przypomina nam z niemałym rozrzewnieniem zacytowany fragment ze znanej pieśni wykonywanej przez Edith Piaf.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji