Koszalin. Na afiszu "Dom wschodzącego słońca"
W sobotę i niedzielę, 11 i 12 marca, o godz. 19 w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym będzie można zobaczyć spektakl muzyczny "Dom wschodzącego słońca". Akcja rozgrywa się w koszalińskim środowisku młodzieży artystycznej - autor przywołuje nazwiska rzeczywistych osób, konkretne miejsca i prawdziwe zdarzenia.
Grupa muzyków rockowych - Greg, Lalek, Aga, Maryjanka - poszukuje stałego miejsca na próby zespołu. Ukończyli szkołę i co dalej? Są pełni zapału i wiary w sens oryginalnej, własnej twórczości, ale wejście w dorosłość zmusza ich do licznych kompromisów artystycznych i trudnych wyborów życiowych. Założeniem sztuki jest pokazanie kontrastu pomiędzy fasadowością i komercjalizacją współczesnej Polski, a zapominanymi korzeniami, wymazywaną tradycją. Jak zmienić rozgoryczenie ludzi kształtem kraju, jaki został zbudowany po roku 1989, jak poprawić sytuację "ludzi odsuniętych na margines życia społecznego"?
Czy istnieje możliwość porozumienia w oparciu o wspólne doświadczenie przeszłości i akceptację najważniejszych wartości - kulturowych, religijnych, artystycznych? Muzyka rockowa przeplatać się będzie z innymi gatunkami i stylami. Pytanie, zadane niegdyś przez Juliusza Słowackiego: "Polska, ale jaka?", wciąż wymaga od każdego z nas własnej odpowiedzi. "Dom Wschodzącego Słońca" to sztuka muzyczna Romana Kołakowskiego, napisana i skomponowana specjalnie dla Bałtyckiego Teatru Dramatycznego im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie. Akcja rozgrywa się w koszalińskim środowisku młodzieży artystycznej - autor przywołuje nazwiska rzeczywistych osób, konkretne miejsca i prawdziwe zdarzenia. Bilety w cenie 25-50 zł.
