Częstochowa. Nowojorska "Rusałka" z MET w kinie
Kolejne transmisja na żywo z Metropolitan Opera będzie bajkowa. To premiera sezonu nowojorskiej sceny - "Rusałka" Antonina Dworzaka z Kristine Opolais w roli tytułowej. OKF Częstochowa zaprasza w sobotę 25 lutego o godz. 18.55. Bilety: 55 zł.
Premiera tej inscenizacji w nowojorskiej Metropolitan Opera odbyła się 2 lutego. Jak zwykle, realizatorzy dają sobie nieco czasu, by przygotować transmisję na żywo. Zaplanowali ją na 25 lutego. Bezpośredni przekaz z Met zostanie odebrany w ponad 2 tys. kin, filharmonii i teatrów w 70 krajach na różnych kontynentach.
W Częstochowie operę Dworzaka pokaże Ośrodek Kultury Filmowej - Kino Studyjne "Iluzja" (Al. NMP 64), które już drugi sezon prezentuje na żywo opery z Nowego Jorku. Spektakle te mają swoją stałą publiczność. Na pewno rozpozna ona bez trudu śpiewaków z "Rusałki". Partię tytułową kreuje bowiem Kristine Opolais, sopranistka z Łotwy. Publiczność cyklu "The Met: Live on HD" podziwiała ją dotąd w operach Pucciniego - "Manon Lescaut", "Cyganeria", "Madama Butterfly". Babą Jagą została Jamie Barton, amerykański mezzosopran; ostatnio dała się poznać jako dobra córka Placido Domingo w "Nabucco". Wodnikiem jest bas-baryton Eric Owens, też Amerykanin. W transmisjach tego sezonu śpiewał partię rycerza w "Miłowaniu z daleka", a w sezonie ubiegłym - Orestesa w "Elektrze".
Na tym koniec znajomych. Po raz pierwszy usłyszymy Katarinę Dalayman ze Sztokholmu - jako Księżniczkę (sopran). A także amerykańskiego tenora Brandona Jovanovicha - jako Księcia.
Dyryguje sir Mark Elder z Wielkiej Brytanii. "Rusałka" jest jego debiutem w Metropolitan Opera, co jednak nie oznacza, że mamy się spodziewać kogoś młodego doświadczeniem. Elder za swoje dokonania dostał od królowej Elżbiety II Order Imperium Brytyjskiego i tytuł szlachecki.
Spektakl wyreżyserowała Mary Zimmerman, amerykańska reżyser teatralna i operowa, zdobywczyni m.in. nagrody Tony. Częstochowska publiczność też już widziała jej spektakl - retransmisję "Łucji z Lammermoor" w 2015 r. I pewnie pamięta to przedstawienie, bo śpiewali w nim - obok Anny Netrebko - Piotr Beczała i Mariusz Kwiecień. Tym razem pani reżyser wzięła się za baśń muzyczną Dworzaka. "Rusałka" to właściwie słodkowodna wersja "Małej Syrenki" Andersena, bo fabułę ma bardzo podobną, tyle że główna bohaterka nie z morza pochodzi, lecz z leśnego jeziora.
OKF zaprasza w sobotę 25 lutego o godz. 18.55. Melomani posiedzą przed ekranem, jak uprzedza Met, aż 3 godziny i 40 minut. Pierwszy z trzech aktów opery trwa 57 minut, drugi - 46, trzeci - 57. Rozdzielają je dwie półgodzinne przerwy.
Bilety kosztują 55 zł.
