Artykuły

Osiem zachwytów nad Nemo

"Mały Nemo w krainie snów" Winsora McCay w reż. Andrzeja Bartnikowskiego w Olsztyńskim Teatrze Lalek. Pisze Ewa Mazgal w Gazecie Olsztyńskiej.

"Mały Nemo w krainie snów" to historia chłopca, który by się spotkać z księżniczką Morfeą, wędruje przez przedziwne krainy. Zachwyceni widzowie - w każdym wieku - wędrują razem z nim. Warto odwiedzić Olsztyński Teatr Lalek.

Spektakl "Maty Nemo w krainie snów" jest inteligentny i dowcipny, ale momentami też zachwycająco poetycki. W końcu to świat odwrócony, w którym "dzień dobry" oznacza pożegnanie

Kiedy Adam Bartnikowski, reżyser i autor scenariusza przedstawienia "Mały powiedział, że spektakl trwa godzinę i 45 minut, przeraziłam się. Także w imieniu dzieci wypełniających widówwnię. Nie było powodu do obaw. Spektakl jest fantastyczny!

Po pierwsze, dlatego, że to ciekawa historia wędrówki małego chłopca po niezwykłych krainach. Po drugie, jest to przedstawienia bardzo bogate plastycznie, więc każde miejsce jest inne, oryginalne i oczywiście bajkowe. Po trzecie, naprawdę nie wiesz co będzie dalej i kto lub co, pojawi się na scenie. Po czwarte cala teatralna materia - kostiumy, lalki, ruch sceniczny rekwizyty, światło, muzyka i efekty specjalne - są najwyższej próby. Po piąte, aktorzy grają znakomicie, choć zadanie mają bardzo trudne, bo jest ich ośmioro a wcielają się w całe mnóstwo postaci. Po szóste, przedstawienie zbudowane jest z wielu krótkich scenek, błyskawicznie następujących po sobie, wiec w ogóle zapominamy o tej godzinie i 45 minutach. Po siódme, spektakl jest inteligentny i dowcipny, ale momentami też zachwycająco poetycki. W końcu to świat odwrócony, w którym "dzień dobry" oznacza pożegnanie. Po ósme, jest to przedstawienie pozbawione prostej dydaktyki i moralizatorstwa. Jeżeli wynika z niego jakaś nauka, to taka, ze w dobrym teatrze wszystko jest możliwe - każda, najbardziej niemożliwa podróż. I efekt "wow" jest murowany.

Artystyczna wspaniałość Nemo to zasługa całego teatralnego zespołu, nie wyłączając pracowni. Aktorzy to Honorata Mierzejewska-Mikosza (Nemo), Tomasz Czaplarski, Jarek Cupriak, Elżbieta Grad, Adam Hajduczenia, Marcin Młynarczyk, Agnieszka Roszko i Karolina Sadowska. Reżysr do realizacji przedstawienia zaprosił żyserkę Yevhenię 0lkhovą z Ukrainy, scenografkę Monikę Wójcik oraz choreografów Witolda Jurewicza i Narlenę Błędzikowską z Poznania. Za muzykę odpowiadają olsztyniacy - Maria Rumińska i Marcin Rumiński

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji