Artykuły

Krzywda

Okrutnie Gustawa Holoubka skrzywdził w "Przekroju" (nr. 2120) Lucjan Kydryński. Pisząc mianowicie o "Dziewczynkach" Iredyńskiego - najnowszej pre­mierze Teatru Dramatycznego

- zamieścił przy okazji taką uwagę: "I choć nużący to spektakl, a publiczność wychodzi ra­czej rozczarowana, to przecież ważne, że... publiczność w ogóle jest! Po czterech latach praw­dziwej pustyni na widowni Te­atru Dramatycznego, obecnie - pod nową dyrekcją Marka Okopińskiego - do Dramatycznego znów trudno o bilety." Łaska Boska, że pojawił się Salvator, skąd jednak u Lucja­na Kydryńskiego taka zajadłość wobec Gustawa Holoubka? W imię sprawiedliwości i history­cznej prawdy zaświadczyć mu­simy, że dyrekcja Holoubka była brzemienna w wartości i ob­fita w publiczność i to od swo­jego początku aż do samego końca. tj. do stycznia 1983 roku. Również późniejszy okres - już pod dyrekcją J. P. Gawlika - nie był taki zły. Problem pojawił się dopiero 1 września 1983 r. kiedy to kilkunastu akto­rów - w tym kilku wybitnych - w proteście przeciwko odwo­łaniu Gustawa Holoubka ze sta­nowiska dyrektora tej sceny opuściło teatr i nie chciało kon­tynuować repertuaru. Uważali widocznie, że gest ich ważniej­szy jest od teatru, a osobista ocena bardziej się liczy niż los tej części kultury narodowej, na którą składał się m.in. dorobek tej sceny. Tylko Zbigniew Zapasiewicz kontynuował po 1 września 1983 swoją wielką kre­ację w "Księdzu Marku", a no­wy dyrektor odziedziczył w ten sposób po poprzedniku pustą sce­nę z jednym tylko "Księdzem Markiem" w repertuarze!

Ale i wtedy, i potem, nie wi­dzieliśmy tam "prawdziwej pustyni". Było trudno, było po 50 i 100 osób i było źle, ale o praw­dziwe pustynie łatwiej jednak w głowach niż na widowniach. Zwłaszcza gdy pióro ponosi, a rozsądku nie staje. (pmwd)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji