Kraków. PWST świętuje urodziny
Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna w Krakowie ma 70 lat. Z tej właśnie okazji na poniedziałek przygotowano specjalny program obchodów jubileuszu. Atrakcji nie zabraknie.
Podczas poniedziałkowych uroczystości, które rozpoczną się o godz. 18 w budynku szkoły przy ul. Straszewskiego, pojawi się osiemdziesięciu absolwentów uczelni. Oni właśnie, wraz z obecnymi studentami, wystąpią w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego.
Co ciekawe, "niezobowiązującej inscenizacji" podjęła się rektor PWST, znana aktorka Narodowego Starego Teatru - Dorota Segda. Za scenografię odpowiada Barbara Hanicka, za muzykę - Stanisław Radwan.
Co ciekawe, dla osób, które nie biorą udziału w obchodach jubileuszu i zjeździe absolwentów PWST, spektakl transmitowany będzie na żywo przez internet 13 lutego na stronie PWST, a także w Klubie Aktora SPATiF/Loża (Rynek Główny 41).
Poza tym w ramach obchodów święta uczelni odbędzie się pokaz filmu dokumentalnego o historii i teraźniejszości uczelni. A o godz. 21 na Scenie 210 zaplanowano minirecitale absolwentów PWST.
Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. Ludwika Solskiego w Krakowie została założona w 1946 roku przez Juliusza Osterwę, w wyniku połączenia trzech działających w Krakowie studiów: Studia Aktorskiego przy Starym Teatrze, Studia Aktorskiego przy Teatrze im. J. Słowackiego oraz Studia Dramatycznego Iwo Galla. W pierwszym okresie swego istnienia Państwowa Szkoła Dramatyczna kształciła aktorów w toku trzyletnich studiów. W 1949 roku zmieniono nazwę na Państwową Wyższą Szkołę Aktorską, wtedy też przedłużono okres studiów do czterech lat.
Dzisiejsza nazwa, Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. Ludwika Solskiego, została przyjęta w 1955 roku. Ale, jak ogłosiła podczas inauguracji roku akademickiego prof. Dorota Segda, senat uczelni, po konsultacjach z pedagogami i byłymi rektorami, 26 września zeszłego roku podjął decyzję o zmianie obowiązującej nazwy. Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna będzie Akademią Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego. Imię obecnego patrona uczelni Ludwika Solskiego zostanie nadane Wydziałowi Aktorskiemu.
- Niesiemy bagaż wielkiej tradycji uczelni, ale trzeba dziś wciąż zastanawiać się, jak uczyć i uwrażliwiać młodych adeptów aktorstwa - tłumaczy rektor Segda.