Kuwejt. Spłonął dach opery
Budynek nowej opery w Kuwejcie, który otwarto trzy miesiące temu, kosztował 770 milionów dolarów i był pierwszym tak dużym obiektem kulturalnym w kraju nad Zatoką Perską. Teraz czeka go remont.
Do pożaru doszło najprawdopodobniej w czasie konserwacji tytanowego dachu. Budynek ma niespotykaną futurystyczną konstrukcję i metalową powłokę z naniesionymi elementami tradycyjnych islamskich wzorów.
Dach gaszono wodą z dźwigów. W pożarze nikt nie ucierpiał. Straty materialne nie zostały jeszcze oszacowane.
Centrum Kulturalne Szejka Jabera Al-Ahmada stoi przy nadmorskiej promenadzie i jest dumą mieszkańców Kuwejtu. W operze, która mieści dwa tysiące widzów, od czwartku miał być pokazywany musical Andrew Lloyda Webera "Koty". Centrum składa się z czterech budynków mieszczących teatr, centrum muzyczne, sale konferencyjne i bibliotekę.
