Artykuły

Pupa polityczna

Jeszcze do wczoraj nikt nie przypuszczał, że paradowanie częściowo roznegliżowanego Papkina w spektaklu "Zemsty" na deskach tarnowskiego Teatru im. Solskiego nabierze polityczne­go charakteru. Przypomnijmy: najpierw siedmiu radnych z klubu AWS w Radzie Miasta Tarnowa wyraziło oburzenie z powodu go­łego tyłka Papkina, co miało ich zdaniem być "przejawem niekompetencji i arogancji dyrektora teatru, a także lekceważenia publiczności". W wystosowanym proteście sugerowali zwolnie­nie dyrektora i zarazem reżysera spektaklu Stanisława Świdra.

Nieoczekiwanie sceniczna golizna stała się powodem konfliktu politycznego po­między koalicjantami: libe­ralna, (po tarnowsku) UW i katolicką, też w tarnow­skim wydaniu, AWS.

- Unia Wolności ze zdzi­wieniem przyjęła inicjatywę grupy radnych AWS sugeru­jącą chęć odwołania dyrek­tora teatru w związku z ostatnią premierą "Ze­msty". Złożenie wniosku ta­kiej treści obnaża niewiedzę autorów na temat sztuki - napisał Tomasz Zieliński w stanowisku UW.

Tarnowscy politycy UW po­wołują się przy tej okazji na Leonarda da Vinci i Rembrandta twierdząc, że kryte­ria zastosowane przez rad­nych AWS nie zezwalałyby na wystawianie ich dzieł.

Unia protestuje też prze­ciwko twierdzeniu, jakoby spektakl gorszył młodzież. Zieliński uważa, że jest prze­ciwnie: uczniowie "w odróż­nieniu od inicjatorów prote­stu", dostrzegają sedno sztuki - odnajdują w niej treści współczesne i aktualne. Po­nadto Unia twierdzi, że żąda­nie akceptacji przez Urząd Miasta programu artystycz­nego teatru i sposobu jego re­alizacji to "w istocie domaga­nie się wprowadzenia cenzu­ry i naruszanie swobody wy­powiedzi artystycznej".

Aktor kreujący Papkina właśnie się rozchorował:

- Jestem zaskoczony, że w taki sposób szukano skan­dalu, w gruncie rzeczy prze­ciwko teatrowi i dyrektorowi - uważa Jerzy Ogrodnicki.

- Jestem zdumiony tym protestem. Najlepszym ko­mentarzem do sprawy niech będzie przypomnienie pię­ciominutowej owacji na sto­jąco po pokazie popremierowym, jaki zorganizowali­śmy dla nauczycieli - po­wiedział wczoraj PAP Stanisław Świder, dyrektor i zara­zem reżyser spektaklu. Świ­der został dyrektorem tar­nowskiej sceny w minionej kadencji Rady, zdominowa­nej przez radnych z Unii Wolności.

- Teraz jest tak, jakby ten goły tyłek Papkina rozerwa­no na dwie części: tę AWS-owską i tę należącą do UW - śmieje się jeden z aktorów tutejszej sceny. - Ale nas po­lityka nie obchodzi. Grunt, że teatr zaistniał w niezwy­kły sposób... Szkoda tylko, że w taki akurat sposób. Sława z racji wartości spektaklu miałaby zapewne większe znaczenie. (Zygmunt SZYCH)

Nie zimno mi

Goły tyłek Papkina z fredrowskiej "Zemsty", pokazywany w tarnowskim teatrze przez grającego tę rolę Jerzego Ogrodnickiego wzbudził w tym galicyjskim mieście sporo emocji. "Krakowska" sprawdziła, jak czuje się sam aktor? Jerzy Ogrodnicki przebywa na zwolnieniu chorobowym. Przeziębił się...

- Z powodu tej gołej pupy?

- Skądże! To nie od obna­żania się. Mam chore gardło, ledwie mówię. Dlatego spek­takl na razie przerwano. Wrócimy do niego pod ko­niec marca.

- Nie było Panu zimno na sce­nie?

- Absolutnie! Jestem roz­grzany pracą. To co robię, to przecież ciężka praca.

- Pan pewnie najlepiej wie, jak widzowie reagują na tego pań­skiego porozbieranego Papki­na?

- I dlatego zdumiony je­stem tym wszystkim, co się podziało wokół nie tyle spek­taklu, co tej roli. Ludzie bar­dzo sympatycznie odbierają tę rolę, to się czuje. Problem nie jest w gołej pupie...

- A w czym?

- W tym, że Papkin tak so­bie wyobraża możliwość zdo­bycia narzeczonej Klary, co zresztą kończy się klęską. On uważa, że w ten sposób jest bardziej męski. To nie epato­wanie, on tak rozumuje.

- Mimo to zaryzykuję twier­dzenie, że Pan gołym tyłkiem przede wszystkim wygrywa popularność tej sztuki i teatru tarnowskiego jako takiego.

- Popularność? Chciałbym ją zdobywać nie pupą i nie w taki sposób. Popularność powinna być efektem mojej pracy.

- Mimo wszystko aktorzy róż­nie reagują na obnażanie się na scenie...

- Mnie to nie przeszkadza­ło. To ostry środek, ale nie­zbędny.

- Potem jednak przepasał się pan przepaską?

- Po tej całej kampanii sprzeciwu. Ja mogę grać Pap­kina w długich spodniach. Nawet worek pokutny założę, jeżeli to kogoś razi. Jestem ak­torem przecież. (Rozmawiał: Zygmunt SZYCH)

Majtki tego nie zasłonią

Nagość w teatrze jest zawsze sprawą problematyczną. Jak tu pokazać piękno ludzkiego ciała, gdy widzowie siedzą na wyciągnięcie ręki? Nawet najlepsze kosmetyki czy godziny spędzone w solarium nie pomogą, gdy aktorce wyskoczy na biuście jakaś złośliwa plama?

Biust to małe piwo, porównaniu z pupą, o czym mogli się przekonać widzowie premierowego przedstawienia "Zemsty" w tarnowskim teatrze. Grający Papkina aktor z lubością ekspono­wał nagie, białe niczym ręce piekarza pośladki, niewątpliwie świadczące o tym, iż artyści tamtejszej sceny z natury swojej nie są nudystami, wygrzewającymi się na południowych plażach. Jak się domyślam, nawet rodzime słońce nie miało dostępu do ich intymnych części ciała.

Widziałam różne spektakle, w których twórcy się obnażali. W większości przypadków miało to swoje uzasadnienie artystycz­ne. Byłam też świadkiem tarnowskiej premiery i jestem przeko­nana, że cały problem przedstawienia, nie leży w gołej pupie, bezsensownie pokazywanej przez aktora. Leży on w poziomie spektaklu, który nie powinien znaleźć się na scenie repertuaro­wej. Tarnowscy radni sprzeciwili się eksponowaniu w miejskim teatrze gołych pośladków. Byłabym ostatnią osobą, która mia­łaby ochotę poprzeć ich oburzenie i postanowienie kontrolowa­nia dokonań artystycznych dyrektora sceny. Jednak w przy­padku tego przedstawienia nie pozostaje mi nic innego. Nie zmienię zdania nawet wtedy, gdy aktor odwiedzi solarium i nada swej pupie odpowiedni kolor, albo też założy najbardziej nawet gustowne majtki.(Magdalena HUZARSKA-SZUMIEC)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji