Artykuły

Gdynia. Teatr Muzyczny szuka wiedźmina

- Aktor, który go zagra, musi poradzić sobie z wyobrażeniem o tej postaci i przede wszystkim mieć charyzmę - mówi o tytułowym bohaterze musicalu "Wiedźmin" jego reżyser Wojciech Kościelniak. W poniedziałek w Teatrze Muzycznym w Gdyni odbyła się pierwsza część castingu do ról wiedźmina i Ciri.

- Literacki wiedźmin to silny, mocny mężczyzna o białych włosach, z wiedźmińskim amuletem i dwoma mieczami. Tego absolutnie nie chcę zmieniać - powiedział "Wyborczej Trójmiasto" Wojciech Kościelniak.

Kandydaci na wiedźmina

Podczas castingu razem z grupą realizatorów (m.in. Piotrem Dziubkiem, autorem muzyki i choreografem Jarosławem Stańkiem) przesłuchał trzech aktorów, którzy zgłosili swój akces do roli wiedźmina: Łukasza Przykłockiego, Łukasza Kaczmarka i Wojciecha Dowgiałły (wszyscy spoza Teatru Muzycznego). Każdy z nich musiał zaprezentować wskazaną piosenkę i fragment prozy.

Aleksandra Borowiak, rzeczniczka Teatru Muzycznego: - Większość ról zagrają artyści naszego teatru. Do ról wiedźmina oraz Ciri ogłosiliśmy casting, którego druga część odbędzie się 30 stycznia. W przypadku wiedźmina zapraszamy bardzo dobrze śpiewających aktorów między 25. a 45. rokiem życia, sprawnych aktorsko, ruchowo, wysportowanych, wysokich i dyspozycyjnych od początku lutego do dnia premiery oraz w terminach późniejszych przedstawień. Znajomość języka polskiego wymagana jest na poziomie średnim - można grać z wyczuwalnym obcym akcentem.

W następny poniedziałek 30 stycznia realizatorzy spotkają się z kolejnymi chętnymi do tytułowej roli. Wiadomo już, że wiedźminów będzie co najmniej dwóch (mają pojawiać się w obsadzie na zmianę), a jeden z nich ma być artystą gdyńskiej sceny.

- Taki warunek postawił Igor Michalski, dyrektor Muzycznego - powiedział nam reżyser, który wczoraj przesłuchał także 14 aktorek i aktorów Muzycznego chcących dołączyć do obsady musicalu. W castingu wzięło też udział pięć dziewczynek - kandydatek do roli małej Ciri.

Zaawansowana technologia

Wojciech Kościelniak (reżyser i autor adaptacji "Wiedźmina") zdradził nam kilka szczegółów przygotowywanej inscenizacji. - Chciałbym, by to nie było tylko baśniowe, ale jednocześnie teatralne i efektowne. Dyrekcja teatru zgodziła się na użycie zaawansowanych technologii wizualnych, dzięki którym projekcje będą emitowane dokładnie w miejscu, w którym chcemy. Dzięki specjalnym czujnikom będą podążać za aktorem i scenografią - mówi reżyser. Dodaje też, że od teatru wymagać to będzie kosztownej inwestycji w najnowszy sprzęt.

Wiadomo już, że muzykę do "Wiedźmina" napisze Piotr Dziubek, teksty piosenek przygotuje Rafał Dziwisz, scenografię Damian Styrna. Ci sami twórcy - z Wojciechem Kościelniakiem na czele - są współautorami największych sukcesów Teatru Muzycznego ostatnich lat: m.in. musicalowych adaptacji "Lalki" oraz "Chłopów". Przypomnijmy, że Wojciech Kościelniak reżyserował w Gdyni również znakomicie przyjęte przez publiczność oraz krytykę musicale "Hair", "Francesco" oraz trans-operę "Sen nocy letniej", a w ostatnich latach "Złego" według prozy Leopolda Tyrmanda.

Autorem choreografii będzie Jarosław Staniek.

Trzy opowiadania

Scenariusz gdyńskiego przedstawienia powstał na podstawie opowiadań "Miecz przeznaczenia", "Kwestia ceny", "Ostatnie życzenie", "Coś więcej" i "Okruch lodu".

Pierwsza na świecie teatralna adaptacja bestsellerowej prozy fantasy Andrzeja Sapkowskiego, która w formie wielu edycji gier komputerowych podbiła świat, planowana jest 15 września tego roku na inaugurację nowego sezonu artystycznego w Teatrze Muzycznym.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji