Artykuły

Będzie wojna w Ludowym. Teatr wystawia "Rewizora"

Mój Rewizor wie, że polityka musi zatoczyć koło i w końcu ktoś go "wygryzie". Nie chce mu się walczyć o świat, do czasu, gdy na jego drodze nie staje silny "młody wilczek". Ich wzajemny konflikt nakręca świat i pokazuje, że nie zawsze ludzie biorą odpowiedzialność za zabawki, które dostają do rąk - mówi Małgorzata Bogajewska, reżyserka spektaklu w Teatrze Ludowym w Krakowie - "Rewizor. Będzie wojna!".

W TEATRZE LUDOWYM

"Rewizor. Będzie wojna!" to pierwsza premiera Teatru Ludowego w nowym roku. Wybór tekstu Gogola tłumaczy Małgorzata Bogajewska, dyrektorka Teatru Ludowego i reżyserka spektaklu:

- Z początkiem stycznia na Dużej Scenie mieliśmy spotkanie z odtwórcami gogolowskich ról - prof. Jerzym Stuhrem, Mikołajem Grabowskim, Jerzym Fedorowiczem i Krzysztofem Jędryskiem. Rozmawialiśmy wtedy o polskich inscenizacjach "Rewizora". Padło wówczas zdanie: "Są takie teksty, na które przychodzi swój czas". Nagle sięga się po nie, okazuje się, że mówią coś istotnego, są ważne. Podpisuję się pod tym. "Rewizor" Gogola jest właśnie takim tekstem. Kiedy przychodzi dobry moment, wszyscy się na niego rzucają.

TU I TERAZ

Jaki ma być "Rewizor..." Bogajewskiej?

- Z jednej strony ma być dla nas lustrem i dotkliwie opowiedzieć o naszych lękach, o tym, co tu i teraz. Z drugiej, chciałam, by Gogolowskie hasło "Z czego się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie!" również miało na scenie swoje odbicie. Nasz "Rewizor" to spektakl rozpięty między groteską a tragizmem, uśmiechem a przerażeniem wobec tego, co się dzieje, i między show a dramatem człowieka - wyjaśnia reżyserka.

Teatr Ludowy wykorzystuje moment i po latach przerwy sięga po Gogolewskiego "Rewizora". - Pomyślałam, że o naszej politycznej rzeczywistości trzeba opowiadać dzisiaj troszkę inaczej. Dlatego nasz "Rewizor. Będzie wojna!" to sztuka napisana na kanwie Gogolowskiej sztuki. Nie chciałam naginać ani masakrować tego tekstu, dlatego zostały te same postaci. Akcja zaczyna się po latach - do małego miasteczka po raz kolejny przyjeżdża rewizor. Horodniczy (w tej roli Tadeusz Łomnicki) nie jest już wojownikiem, a facetem, który nie ma siły, starającym się ukryć własne grzechy. Wie, że polityka musi zatoczyć koło i w końcu ktoś go "wygryzie". Nie chce mu się walczyć o świat, do czasu, gdy na jego drodze nie staje silny "młody wilczek". Ich wzajemny konflikt nakręca świat i pokazuje, że nie zawsze ludzie biorą odpowiedzialność za zabawki, które dostają do rąk. Stąd też nasz tytuł - wyjaśnia Bogajewska.

W rolach głównych: Tadeusz Łomnicki (Horodniczy starszy), Maciej Namysło (Horodniczy młodszy), Beata Schimscheiner (Anna - Matka), Patrycja Durska (Maria - Córka), Krystian Pesta (Chlestakow), Karol Polak (Dziecko).

GOGOL AKTUALNY

Przypomnijmy, "Rewizor" Mikołaja Gogola rozgrywa się na prowincji. Przyjazd do rosyjskiej wsi pewnego dnia zapowiada rewizor, wysoki rangą urzędnik państwowy. Mieszkańcy wpadają w panikę, zaczynają dwoić się i troić, by jak najlepiej wypaść podczas kontroli. Paranoja ogarnia ich do tego stopnia, że za rewizora biorą zupełnie kogoś innego. Jakież jest ich zdumienie, gdy przybycie potwierdza prawdziwy dygnitarz z Petersburga...

Komedia Gogola (prapremiera na scenie teatralnej odbyła się w 1836 roku w Petersburgu i w Moskwie) w ówczesnej Rosji nie spotkała się z ciepłym przyjęciem. - Ponieważ było rzeczą nieuniknioną, że proste umysły ujrzą w sztuce satyrę społeczną wymierzoną w idylliczny system państwowej korupcji w Rosji, człowiek zastanawia się, jakie nadzieje na jej teatralną realizację mógł żywić autor czy ktokolwiek inny. Komitet cenzury w równie oczywisty sposób był zbiorem służalczych cymbałów i pompatycznych osłów jak wszystkie tego rodzaju ciała, i już tylko to, że pisarz odważył się przedstawić urzędników państwowych nie jako abstrakcyjne figury i symbole nadludzkiej cnoty, było zbrodnią, na myśl o której dreszcze przebiegały tłuste plecy cenzorów. Fakt, że "Rewizor" to akurat największa sztuka napisana po rosyjsku (jest nią zresztą do dzisiaj), nie docierał oczywiście do świadomości panów z komitetu - pisał o "Rewizorze" Vladimir Nabokov, rosyjski pisarz.

Premiera spektaklu "Rewizor. Będzie wojna!" Małgorzaty Bogajewskiej w przekładzie Artura Pałygi 22 stycznia (niedziela) o godz. 19 w Teatrze Ludowym (os. Teatralne 34). Wcześniejsze spektakle 20 stycznia (piątek) i 21 (sobota). Kolejne 10 i 11 lutego. Bilety w cenie 35 zł (ulgowy) i 45 zł (normalny) na stronie ludowy.pl

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji