Przed nami wciąż jest dzień pełen miłości
"Jutro jest dzień pełen miłości" - to tytuł najnowszego spektaklu przygotowywanego w krakowskim Teatrze Bagatela (Scena na Sarego 7) przez Kamilę Pieńkos i Macieja Sajura.
Spektakl, rozpisany na szóstkę aktorów krakowskiej sceny (poza twórcami w obsadzie znaleźli się także Kamila Klimczak, Anna i Przemysław Branni oraz Marcin Kobierski), będzie muzycznym widowiskiem opowiadającym o dojrzewającym uczuciu dwojga młodych - Oliwii i Franka.
Ona w dzieciństwie chciała być superbohaterem, on - politykiem. Razem jedli watę cukrową i marzyli o tym, że kiedyś będą zmieniać świat. Ale niespodziewanie Franek musi wyjechać i Oliwia zostaje sama. Czy uda się zrealizować marzenia? Co zostanie z ich planów z dzieciństwa? I czy czeka nas happy end? Przekonamy się na deskach teatru podczas premiery - 20 stycznia o godz. 19.15.
- Ta historia jest tak naprawdę trochę o nas. Spotkaliśmy się rok temu w zespole tego teatru. I zaczął w nas dojrzewać projekt, który nie do końca jest spektaklem, a raczej koncertem - mówi Maciej Sajur.
Kamila Pieńkos dodaje, że widowisko zostało utkane z piosenek zarówno znanych, jak i zupełnie nowych, a aktorom na scenie towarzyszyć będzie muzyka na żywo oraz projekcje Pawła Penarskiego.
- Wierzę, że damy tym spektaklem ludziom nieco optymizmu i wszyscy uwierzymy, że każdy dzień może być pełen miłości - zaznacza Kamila Pieńkos.