Artykuły

Poznań. Słuchowisko "A byk andaluzyjski...." w Nowym

- "A byk andaluzyjski stoi bezużytecznie na polskiej łące, choć sił mu nie brak" jest próbą opowiedzenia historii przyjaźni dwóch niezwykle ważnych dla kultury polskiej artystek - Zofii Stryjeńskiej i Bronisławy Koniecznej "Dziadońki". Nie tyle przyjaźni artystycznej, co po prostu międzyludzkiej - mówi autorka tekstu słuchowiska i jego reżyserka Maria Marcinkiewicz-Górna. Prezentacja - w poniedziałek w Teatrze Nowym.

"A byk andaluzyjski...." zrealizowany został w ramach poznańskiego Festiwalu Słuchowisk w październiku ubiegłego roku. Tekst gotowy był już wcześniej, a sama praca nad słuchowiskiem, czyli próby z aktorami, nagrania, opracowanie dźwiękowe i montaż, przebiegły bardzo intensywnie, bo zamknęły się w mniej więcej siedmiu dniach. - "A byk andaluzyjski...." jest moim debiutem tak reżyserskim, jak i autorskim, więc z wieloma etapami tej pracy zmierzyłam się po raz pierwszy w życiu. Najbardziej fascynujące było przekładanie tego, co i jak widziałam, pisząc tekst. na pracę z aktorami i kreowanie konkretnych sytuacji między poszczególnymi postaciami - wyjaśnia autorka tekstu i reżyserka słuchowiska Maria Marcinkiewicz-Górna.

Bohaterkami słuchowiska są Zofia Stryjeńska - chyba najbardziej znana malarka dwudziestolecia międzywojennego oraz Bronisława Konieczna "Dziadońka" - słynna skrzypaczka z Bukowiny Tatrzańskiej. To jak zaznacza autorka tekstu - dwie niezwykłe osobowości i artystki, które wyprzedzały swój czas. Ale też kobiety wymykające się stereotypom, wszelkim normom i ramom obyczajowym. - Stanowią nie tylko dwa żywioły, ale przede wszystkim dwa odrębne światy, które choć różne i pozornie przeciwne, być może faktycznie nie mogą bez siebie istnieć, stanowiąc dla siebie wzajemnie zwierciadło i tło wydarzeń - mówi.

W słuchowisku wykorzystano fragmenty Duo Studies Adama Gołębiewskiego i Witolda Oleszaka oraz archiwalne nagrania ze zbiorów Domu Ludowego w Bukowinie Tatrzańskiej i Pana Krzysztofa Trebuni Tutki. - Najtrudniejsze okazało się... myślenie dźwiękiem, czyli tym wszystkim, co jest w tle, co towarzyszy poszczególnym postaciom, zdarzeniom, co powinno wybrzmiewać pomiędzy scenami, itd. Jednego byłam pewna od początku - prawdziwy głos Dziadońki, czyli jednej z dwóch bohaterek, musi się pojawić. I pojawia się - zaprasza na wieczór ze słuchowiskiem Maria Marcinkiewicz-Górna.

W nagraniu udział wzięli aktorzy Teatru Nowego, m.in. Mariusz Puchalski, Michał Grudziński i Zbigniew Grochal oraz zespół Teatru Polskiego, m.in. Barbara Prokopowicz, Ewa Szumska i Wojciech Kalwat.

***

Z cyklu "Teatr na ucho": słuchowisko "A byk andaluzyjski stoi bezużytecznie na polskiej łące, choć sił mu nie brak"

tekst, reżyseria: Maria Marcinkiewicz-Górna

współpraca: Anna Szamotuła

foyer Dużej Sceny Teatru Nowego

9.01, g. 18

wejściówka: 1 zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji