Kraków. Focus, czyli Paweł Demirski pod lupą i "Głód"
O dramaturgii, spektaklach i tematach podejmowanych przez Pawła Demirskiego będzie można posłuchać 5 stycznia w Narodowym Starym Teatrze w ramach spotkania z cyklu "Focus". A w dniach 5-8 stycznia na afiszu Starego Teatru musical o głodzie w reżyserii Anety Groszyńskiej.
"Focus" to cykl spotkań, prezentacji i wykładów na temat twórców przygotowujących swoje realizacje na deskach Starego Teatru oraz podejmowanych w nim tematów i zjawisk. Wspólne rozmowy mają "poszerzyć narzędzia odbioru przygotowywanych wydarzeń artystycznych", innymi słowy, podpowiedzieć publiczności jak interpretować to, co widzi na scenie Starego Teatru.
Bohaterem styczniowej odsłony cyklu "Focus" będzie dramatopisarz, dziennikarz i twórca teatralny Paweł Demirski [na zdjęciu]. Współtwórca znakomitego serialu "Artyści" oraz autor ok. 30 sztuk teatralnych w Starym Teatrze zadebiutował w 2008 roku spektaklem "Ifigenia. Nowa tragedia (według wersji Racine'a)". Jego najnowszym przedsięwzięciem jest "Triumf woli" realizowany w duecie z reżyserką Moniką Strzępką.
Plan na spotkanie - o godz. 17.30 "Dario Fo przesłał instrukcje", czyli rejestracja spektaklu duetu Strzępka/Demirski zrealizowanego w 2012 roku w Komunie/Warszawa, a o godz. 18.15 wykład dr Anny R.Burzyńskiej poświęcony dramaturgii Pawła Demirskiego. "Focus: Demirski" odbędzie się w Narodowym Starym Teatrze w strefie Be (Jagiellońska 1). WSTĘP WOLNY
MUSICAL O GŁODZIE
Czwartek 5 stycznia. Tematyka głodu poruszona w reportażu przez Martina Caparrósa trafiła na scenę. Dlaczego prawie miliard ludzi głoduje, kiedy pozostałe 6 miliardów może przebierać w przysmakach?
Musical o głodzie w reżyserii Anety Groszyńskiej święci triumfy na deskach Narodowego Starego Teatru.
Reportaż Martina Caparrósa to jedna z tych książek, która "pali w rękach", która zmusza do odpowiedzi, do działania. - "Głód" szybko stał się dla nas wyzwaniem - jak przekazać opowiedzianą przez Caparrósa historię dalej. Jako że naszą przestrzenią do pracy jest teatr, oczywistą odpowiedzią było przeniesienie tej tematyki na scenę - mówi Jan Czapliński, autor adaptacji i dramaturg "Głodu". Wtóruje mu Aneta Groszyńska, reżyserka "Głodu". - Teatr to być może już jedyne i ostatnie medium, w którym można się spotkać i poruszyć trudne tematy rzetelnie i świadomie. Nie na zasadzie przekazywania informacji, ale wspólnego zastanawiania się nad tym, kim jesteśmy. Książka była dla nas zbiorem informacji prowokujących do myślenia o tym, co można zrobić z tematyką głodu. Bardzo zresztą trudną - Caparrosowi opisanie tego zjawiska zajęło 720 stron. A to i tak zaledwie wycinek problemu. Autor nie dał nam żadnej odpowiedzi, dostaliśmy od niego zadanie do rozwiązania - dodaje Groszyńska. Zadanie artyści postanowili rozwiązać na scenie Narodowego Starego Teatru. - My, podobnie jak Caparrós, też nie wiemy, co możemy zrobić. Nie mamy gotowych receptur, nie proponujemy widzom rozwiązań. Mówienie o głodzie na świecie jest z góry skazane na porażkę. Starcie z taką tematyką grozi patosem. Dlatego chcemy ugryźć problem od drugiej strony i spróbować obrócić coś, co wydaje się trudne i patetyczne, w rodzaj opowieści posługującej się ironią. "Głód" nazwaliśmy musicalem - opowiada reżyserka. I rzeczywiście, "Głód" to piosenki o McDonaldzie, burgerach i frytkach. Ale o tym na scenie.
"Głód" Anety Groszyńskiej obejrzymy 5, 6, 7 i 8 stycznia o godz. 19.30. Rezerwacje i bilety na stronie stary.pl.
